Kolekcja
By Aurelia Es
()
About this ebook
Czy miłość może doprowadzić do unicestwienia/? Albo do utraty zmysłów? Aż do bólu? W przyrodzie są przecież na to przykłady. Choćby wtedy, kiedy zachłanna modlszka kopuluje z partnerem do ostatniego drgnienia rozrodczych mięśni, nerwów, czy czego tam... Może? To miała być miłość po grób. Czy o tym jest to opowiadanie? Śmierć. Zauroczenie. Blisko. Coraz bliżej
Aurelia Es
Laureatka kilku ogólnopolskich konkursów literackich na małą formę prozatorską. Autorka miniatur literackich, opowiadań, wierszy, tekstów piosenek, bajek dla dorosłych (wydanych w formie audiobooka), scenariuszy teatralnych oraz 3. powieści obyczajowych: Kochanek malutki (2010), Miłość? Bardzo proszę (2012), Radocha blues (2018).
Read more from Aurelia Es
Ojca Franciszka pogaduszki z Bogiem Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsBez końca pieśń Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzień pamiętania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDrzewa kwitną w czasach zarazy Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related to Kolekcja
Related ebooks
Przeprowadzki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOszukana Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNalewka na wilczych jagodach Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsArsène Lupin: Dżentelmen włamywacz Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPamiętnik pani Hanki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsJeden miesiąc życia utwory prozą Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziwne anioły Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsPamiętnik małżeński Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKiedy marzenia spełniają się na dachu: Ameryka Łacińska Rating: 0 out of 5 stars0 ratings4444 Anioły szczęścia Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsWyznania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDziedzictwo Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzloch Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNienasycenie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSynowie ziemi Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsSzach-Mat! czyli Szafa wychodzi, ja zostaję Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsRękopis znaleziony w Saragossie Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsClavus Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsDzika Kobieta Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsNiewolnicy słońca Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsZagłada domu Usherów i inne opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCienie wspomnień Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFraszki Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsCzęść druga jak to Bóg stworzył człowieka... Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsW oczach jej błękitu Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsOstrożnie z ogniem Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsApartament 23 Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsMiłość Anny i inne opowiadania Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsKsiężycowe dni Rating: 0 out of 5 stars0 ratingsFantazy: Dramat w pięciu aktach Rating: 0 out of 5 stars0 ratings
Related categories
Reviews for Kolekcja
0 ratings0 reviews
Book preview
Kolekcja - Aurelia Es
- - -
Kolekcja
Aurelia Es
Smashwords Edition
Copyright ©2010 Aurelia Es
Cover design by Janusz Adam Krassowski
Smashwords Edition, License Notes
Thank you for downloading this free ebook. You are welcome to share it with your friends. This book may be reproduced, copied and distributed for non-commercial purposes, provided the book remains in its complete original form. If you enjoyed this book, please return to Smashwords.com to discover other works by this author. Thank you for your support.
- - -
To miała być miłość po grób. Na wieki, na zawsze, albo jeszcze dłużej. Jak zwykle. Czerwone pomarańcze i słodkie banany. Południowe rytmy i zmysłowe tango, blisko, najbliżej, jedność. Zamykał oczy, obrysowywał palcem moje wargi, nos, brwi, moje wszystko. Co robisz, uczę się, czego, ciebie, po co, żeby pamiętać, co, te chwile. Pytania, odpowiedzi, my. Cały czas my. Świat zamknięty w pierwszej osobie liczby mnogiej, zdania twierdzące, niespodzianek brak.
Poznaliśmy się na jednym z tych nudnych przyjęć, na które przychodzą wszyscy, choć nie chce przyjść nikt, eleganckie suknie, czarne garnitury, lśniące lakierki, cmok cmok, och, pięknie wyglądasz kochanie, zmysłowy zapach perfum, wypielęgnowane dłonie, pusty wzrok. Kelnerzy roznosili na tacach miniaturowe przekąski i białe wino w wysokich kieliszkach. Proszę, dziękuję, upić się nie wypada. Szkoda.
- Szkoda, że nie wypada się upić – mruknęłam, odwrócił się w moją stronę, o cholera, o cholera, był piękny. Dawno nie widziałam tak przystojnego mężczyzny, poczułam przyspieszone bicie serca, zmysłowe pulsowanie, on, właśnie on, tylko on. Obrzucił mnie nieśmiałym spojrzeniem, okrągłe „o", które zawisło między nami. Ja? Ty? Kiedy? Chwila rozciągnęła się w czasie, dała wyraz niewerbalnemu porozumieniu. Srebrne dzwoneczki rozdzwoniły się zauroczeniem.
- Możemy stąd wyjść? - wyszeptałam. Och, czy możemy stąd wyjść, proszę, proszę, życie jest takie krótkie, nie marnujmy go na niepotrzebne konwenanse, na okropne przyjęcia,