Discover millions of ebooks, audiobooks, and so much more with a free trial

Only $11.99/month after trial. Cancel anytime.

Kwadratowy Człowiek
Kwadratowy Człowiek
Kwadratowy Człowiek
Ebook82 pages29 minutes

Kwadratowy Człowiek

Rating: 0 out of 5 stars

()

Read preview

About this ebook

"Rzeczywistość pęcznieje, wybrzusza się i pęka… wypluwając gwiazdy, planety… i czas…"
LanguageJęzyk polski
PublisherLukas Gola
Release dateJan 1, 2016
ISBN9788892535688
Kwadratowy Człowiek

Related to Kwadratowy Człowiek

Related ebooks

Related categories

Reviews for Kwadratowy Człowiek

Rating: 0 out of 5 stars
0 ratings

0 ratings0 reviews

What did you think?

Tap to rate

Review must be at least 10 words

    Book preview

    Kwadratowy Człowiek - Lukas Gola

    Lukas Gola

    Kwadratowy Człowiek

    Ostrzeżenie:

    Produkt (każdej wyobraźni) może zawierać śladowe ilości zdrowego rozsądku… i orzeszków…

    Ilustracje: Anna Maria Radolska

    UUID: 577143d4-b0d7-11e5-bedb-119a1b5d0361

    Ta książka elektroniczna została przygotowana dzięki BackTypo (http://write.streetlib.com)

    Simplicissimus Book Farm

    Kolejność Być Może Przypadkowa

    Zalążek

    Kwadratowy Człowiek

    Świat Z Jego Snów

    Zwierzęnia

    O Pelikanie I Dwudziestotrzystopniowych Schodach

    Z Pamiętnika Mętnego Glonojada

    Schizo-Traszki Krzywo-Rodne

    Za Oknem Nocą

    O Lipie, Której Nie Było

    O Żyletce, Która Nie Była Tępa

    O Słupie, Który Nie Miał Czasu

    O Kocurze, Który Tylko Siedział

    O, Spójrz...

    Psychologia Wiersza

    Spojrzenie Pierwsze

    Spojrzenie Drugie

    Spojrzenie Trzecie

    Kość

    Organicznik

    Czasowniklina

    Morfologia Wiersza

    Gdy I Nigdy

    Nijak

    Rzeczomeleon

    Wężowina

    Rozkładowidowiskoza

    Teologia Wiersza

    Genesis

    Apokalypsis

    Koniuszek

    Zalążek

    Rzeczywistość pęcznieje,

    wybrzusza się

    i pęka…

    wypluwając gwiazdy, planety…

    i czas…

    Kwadratowy Człowiek

    Pod sklepieniem powiek

    pełza inny świat…

    Zapalił papierosa, dym odbił się od ściany i upadł na ziemię. Patrzył jak kona na siedemnastym kafelku jego kwadratowej łazienki.

    – Pelargonia…? Nie, nie… Harmonia… Niezbyt. Agonia! Tak, prawdopodobnie. – uśmiechnął się.

    …nie stworzył go bóg

    zszyłem go ze szmat.

    Któregoś dnia kopnął w kalendarz, kartki posypały się z hukiem. To była piękna burza, bez deszczu. Błyski w oczach i pioruny pieniące się jak ślina. Nic nie pozostaje straconemu.

    – Kiedyś kupię ci nowy, obiecuję… Będziesz najszczęśliwszą niewdzięcznicą pod słońcem. W końcu nikt inny tam nie mieszka… Prawda?

    Z wyprutej żyły

    i zardzewiałych krat…

    Wisząc nad muszlą wymiotował w rytm szumiącej wody. Będzie z niego dumna… i z czystego dywanu.

    – Żyletka na twoim języku zawsze ma inny smak. Jest trochę za krótki by pociąć mi serce. Przynajmniej miło drażni przełyk…

    …wybuduję w nim kiedyś

    na pal nabity kwiat.

    W sypialni stała żelazna, czerwona ławka. Czasem patrzyła na nią gdy spał. Czuła się wtedy bezpieczna.

    – Niesamowicie czarne kotary… Ile one mogą ważyć? Powieśmy je na ścianie, otworzę dla ciebie teatr.

    Skleję po kryjomu

    galerię ze szkła…

    Próbował zabić tego kraba młotkiem, bez skutku. Zdecydował się poczekać na nią… i jej starożytnego dziadka do orzechów.

    – To była wspaniała kolacja, te szczudła i korkociąg… Wiesz… Lubię sposób w jaki urozmaicasz nasze życie erotyczne.

    …by zmieścić odbicia

    wszystkich moich ja.

    Siedział na parapecie i wróżył z wina wylewając je na ścianę. Przyglądała mu się z podziwem i fascynacją.

    – Nie rozumiem

    Enjoying the preview?
    Page 1 of 1