You are on page 1of 34

Materiay

Materiay Materiay

LA INSTYTUT S SKI (1934-1948) 1


Warunki polityczne stawiaja swe wymagania nauce historycznej Roman Lutman 2

laska pt. S lask jako s W jednej z cze ciej cytowanych prac na temat Go rnego S problem socjologiczny ks. dr Emil Szramek (1887-1942) juz ponad 70 lat temu, nakres li ten oto plastyczny opis mieszkan co w i regionu: Wynikiem dugiej jednostki nie tylko dwuje zyczne, ale tez infiltracji czyli mieszaniny narodowej sa podwo jnego oblicza narodowego, podobne do kamieni granicznych, kto re z jednej znamie polskie, a z drugiej niemieckie, albo do gruszy granicznych, strony nosza . Nie sa to ludzie bez charakteru, lecz ludzie o charakterze kto re na obie strony rodza granicznym 3. Analiza ta, choc utrzymana w dyskursie i na gruncie nacjonalizmu, zako poprzez dostrzez enie wielorakich toz samos ci Go rnos la w dobrze oddaje charakter regionu. Tutaj powto rzmy ten opis z innej perspektywy metodologicznej ro oddziayway, rywalizoway i nakaday sie z ne oferty kulturowe i os rodki kolejne fale migracji. W efekcie tego wyposaz polityczne oraz pojawiay sie enie kulturowe jego mieszkan co w do dzisiaj pozwala kwalifikowac ich jednoczes nie do role odgrywaja toz ro z nych grup spoecznych, a dla nich dalej istotna samos ci dz regionalne, lokalne ba religijne 4. tkowej rangi naukowco Przywoany autor nalez y do wyja w i kapano w go rnoskich opcji polskiej. Jego chrzes s la cijan ski personalizm i otwarty nacjonalizm juz wtedy doprowadziy do niewybrednych atako w wadz pan stwowych w Katowicach, cych nacisko dnia w z kiedy to pomimo narastaja w dalej uwzgle yciu swej
1 zyczna wersja tekstu, w kto Niemieckoje rej dokonano pewnych zmian, zostaa zoz ona do druku w: J. Hackmann i in. (Hrsg.), Deutsche Ostforschung und polnische Westforschung im Spannungsfeld von Wissenschaft und Politik, Bd. 2. 2 lasku 1922-1928, Roczniki R. Lutm an, Regjonalna polska literatura historyczna na Go rnym S lasku, t. 1, Katowice 1929, s. 208. Towarzystwa Przyjacio Nauk na S 3 lask jako problem socjologiczny. Pro Ks. E. Szram ek, S ba analizy, Katowice 1934, s. 18. 4 i powstanie nowoczesnego nacjonalizmu Najnowsza pro ba kompleksowego spojrzenia na geneze w regionie zob.: T. Kamusella, Silesia and Central European Nationalism. The Emergency of National and Ethnic Groups in Prussian Silesia and Austrian Silesia 1848-1918, West Lafayette 2007. Por ro wniez wypowiedz czesko-niemiecko-polskiego grona: K. Struve, P. Ther (Hrsg.), Die Grenzen der Nationen. Identittenwandel in Oberschlesien in der Neuzeit, Marburg 2002.

180

Materiay

zyka niemieckiego 5. Do mariackiej parafii w Katowicach potrzeby wiernych je laska, w kto ro najzagorzalszych oponento w wizji S rej miejsce znajduja z ne grupy, c w 1934 r. przywoywana prace nalez a Roman Lutman (1897-1973). Recenzuja Szramka na amach Polski Zachodniej, po oficjalnego dziennika wadz woje laskiego (dalej: ciu funkcji dyrektora Instytutu S wo dzkich, w kilkanas cie dni po obje ) i jeszcze przed rozpocze ciem formalnej jego dziaalnos ci, kwestionowa was nie IS skich granic mie dzygrupowych, pisza c: [p]roblem narodowos taki charakter s la lasku sam dla siebie nie jest trudniejszy ani bardziej skomplikowany niz ciowy na S gdzie indziej 6. Szramka oceni wojewoda Micha Graz Bez ogro dek prace yn ski (1890-1965) 7, skiej, kto najniebezpatron polityczny Lutmana i przywo dca sanacji s la ry nazwa ja lasku 8. Graz ksia z o Go c wyniki spisu pieczniejsza ka rnym S yn ski analizuja powszechnego z 1931 r., przeprowadzonego w duz ej mierze przez czonko w laskich, stwierdzi, z zku Powstan skie bliskiego mu Zwia co w S e wojewo dztwo s la czaja c takich jest na pierwszym miejscu wszystkich prowincyj polskich, nie wya ziem jak Poznan skie czy wojewo dztwo Krakowskie, gdyz zamieszkiwao je 93% w czeskiego Zaolzia Polako w 9. Kiedy w 1938 r. w trakcie zajmowania przez Polako na granicznym mos cie w Cieszynie wita go Jo zef Koz don (1873-1949) 10, burmistrz s skich separatysto czeskiej cze ci miasta i przywo dca s la w, jeszcze wyraz niej c: My Polacy, lubimy przedstawi swo j stosunek do kwestii narodowych mo wia z szacunkiem sytuacje jasne i cenimy charaktery okres lone. Dlatego odnosimy sie do uczciwych Czecho w i Niemco w, ale nie moz emy tolerowac z adnych typo w pos rednich 11. Walka z typami pos rednimi bya staym motyw argumentacji narodowos ciowej s rodowiska politycznego wojewody. Podobne zdanie pado tez ycie i dziaalnos O ks. Szramku zob.: ks. H. Bednorz, ks. J. Ban ka, Z c ks. Emila Szramka 1887-1942, Katowice 1966. Z nowszych publikacji zob. tom pokonferencyjny: S. Gajda, A. Kwiatek laska jest S lazak. Materiay konferencji zorganizowanej w 50. rocznice s mierci ks. Emila (red.), Dusza S Szramka, Opole 1993. 6 R. Lutm an, O zagadnieniach s laskich. Dyskusyjny przyczynek na marginesie ksiaz ki Dr E. Szramka, Polska Zachodnia 1934, nr 108. Za: B. Linek, J. Ruszczewski, Rozwaz ania woko laskiego w s laski obrazu Instytutu S wietle polskich publikacji prasowych, w: K. Heffner (red.), Instytut S laska 1934-1994, Opole 1994, s. 105. Inne opinie wspo czesnych sygnalizuje: E. D ugaj czyk, Sanacja S 1926-1939. Zarys dziejo w politycznych, Katowice 1983, s. 232-233. 7 Na temat M. Graz yn skiego zob. W. Musi alik, Micha Tadeusz Graz yn ski (1890-1965). Biografia czewski, Micha Graz stochowa polityczna, Opole 1989; J. a yn ski (1890-1965). Sylwetka polityka, Cze skiego tego okresu omawia: E. D ugaj czyk, op. cit. 2000. Szerszy kontekst polityczny wojewo dztwa s la 8 W. Szewczyk, Zum Eck-Charakter Oberschlesien, w: K.A. Kuczyn ski, Th. Schneider (Hrsg.), Das literarische Antlitz des Grenzlandes, FrankfurtM [b.d.], s. 43. 9 lask wchania pena piersia elementy polskiej kultury. Przemo laskiego S wienie p. Wojewody S laskich Technicznych Zakado Dr. Michaa Graz yn skiego wygoszone do Polako w z Zagranicy w auli S w Naukowych w Katowicach w dniu 11 sierpnia br., Polska Zachodnia 1934, nr 219 z 12 VIII, s. 2. Za: B. Linek, J. Ruszczewski, op. cit., s. 103. 10 lasku O J. Koz doniu i ruchu separatystycznym zob.: K. Nowak, Ruch koz doniowski na S lask na Cieszyn skim, w: M.W. Wanatowicz (red.), Regionalizm a separatyzm. Historia i wspo czesnos c . S tle innych obszaro w, Katowice 1995, s. 26-45; idem, Niewytyczona granica? Refleksje historyczne na lask wyobraz ony: woko temat narodowos ci s laskiej, w: J. Haubold-Stolle, B. Linek (red.), Go rny S mito w, symboli i bohatero w dyskurso w narodowych, Opole-Marburg 2005, s. 157-176. 11 Wojewoda Graz yn ski nie przyja kluczy od b. burmistrza Koz donia, Polska Zachodnia 1938, nr 271. Za: B. Li nek, J. Ruszczewski, op. cit., s. 105.
5

Materiay

181

w 1934 r. w dokumencie programowym Narodowo-Chrzes cijan skiego Zjednoczeskim 12. nia Pracy zaplecza politycznego Graz yn skiego w wojewo dztwie s la 13 cego sie ze Lwowa uczestnika polW odro z nieniu od Lutmana , wywodza , skich i wieloletniego dyrektora IS sko-ukrain skich walk o to miasto, powstan s la za z M. Graz skim, postac kto ry los swo j zwia yn skim juz w III powstaniu s la ks. zana z placo , be da ca przedmiotem naszej analizy. Szramka jest luz no zwia wka Tylko przez kilka lat, z tytuu sprawowanej funkcji prezesa Towarzystwa Przyjacio lasku (TPN), zasiada w jego Kuratorium. Ze wzgle du na sygnalizowane Nauk na S dy ideowe, czynia ce go raczej prekursorem polskich postaw naukowych pogla ce go w roli ideologa s skiej la w latach 90. ubiegego wieku 14, a wtedy stawiaja wypracowac chadecji Wojciecha Korfantego (1873-1939) 15 (kto ra dugo staraa sie niemiecka w autonomicznym wojemodus operandi w relacjach z mniejszos cia skim 16) nalez y go umies cic w obozie oponento w metodologii i postawy wo dztwie s la laski. politycznej prezentowanej przez Instytut S opozycje , by przedstawic Przywoujemy tutaj te peniejszy obraz postaw lasku naukowych i moz liwos ci badawczych, obecnych na polskim Go rnym S dzywojennym, ge boko osadzonych w go w okresie mie wnych nurtach politycznych i dos wiadczeniach z yciowych aktoro w tych wydarzen . Kolejna dramatyczna zmiana pia wraz z II wojna s . Dyskusja ta, pod punkto w odniesienia nasta wiatowa naciskiem tragicznego zaamania kultury europejskiej, na dugo zostaa pokryta kurzem bibliotecznym. W konsekwencji traumy wojennej oponent ks. Szramka, dr R. Lutman mia mocniejsze argumenty pozanaukowe i jego sposo b uprawiania nauki dominowa w Polsce przez kolejne dekady, w skrajnych przypadkach c do cakowitego odrzucenia pogla do prowadza w humanistyki niemieckiej, widocznego choc by w rezygnacji z niemieckich badan nad regionem w polskiej narracji historycznej i debacie woko polskich ustalen . jednak postawione tak szeroko i nie zamierzaCele niniejszego artykuu nie sa do my drobiazgowo analizowac pogla w naukowych i dziaalnos ci przedstawicieli , chcemy przedstawic c sie na samym IS tych ro z nych opcji. Koncentruja dwa dzie to analiza uwarunkowan aspekty jego funkcjonowania. Po pierwsze, be cych jego two historyczno-ideologicznych towarzysza rcom i celo w politycznych postawionych mu przez zaoz ycieli oraz go wnych kierunko w badan prowadzonych

Zob.: E. Dugajczyk, op. cit., s. 234. J. Glensk, Roman Lutman, Opole 1986, s. 12-13; W. Zieli n ski, Roman Lutman historyk lasku, Zaranie S laskie 1973, z. 4, s. 775-785. i organizator nauki polskiej na S 14 Charakterystyczne dla historiografii Polski Ludowej jest przypisanie przez Mariana Mroczke Polska mys l zachodnia 1918-1939 (ksztatowanie i upowszechnienie), Poznan 1986, s. 312 opinii skiej i czowieku mie dzy dwoma narodami, Niemcom przygotowuja cym o rozszczepionej duszy s la odwet polityczny i narodowy, choc ro wnie atwo moz na byoby przypisac je was nie Szramkowi. 15 M. Orzechowski, Wojciech Korfanty. Biografia polityczna, Wrocaw i in. 1975; S. Karski (unter Mitwirkung v. H. Neubach), Albert (Wojciech) Korfanty. Eine Biographie, Dlmen 1990. laskiego Znamienna, choc dwuznaczna jest opinia wygoszona przez Korfantego na posiedzeniu Sejmu S zako w 1930 r., kiedy to poro wna Go rnos la w do polskich Alzatczyko w. Zob.: E. Dugajczyk, Wojciecha Korfantego i Michaa Graz yn skiego spo r nie zaz egnany, w: Wojciech Korfanty portret polityka. Materiay z sesji naukowej (wrzesien 1989), Katowice 1991, s. 151-152. 16 skim zob. takz O wydarzeniach politycznych w wojewo dztwie s la e: M.W. Wanatowicz, laska i S laska Cieszyn skiego w latach 1918-1945, Katowice Historia spoeczno-polityczna Go rnego S 1994; F. Serafin (red.), Wojewo dztwo s laskie (1922-1939). Zarys monograficzny, Katowice 1996.
13

12

182

Materiay

w ramach tej placo wki naukowej. Po drugie, pragniemy wskazac na role spoeczne z uwzgle dnieniem pewnych wa tko sto postawy IS w biograficznych, gdyz cze miay swoja geneze w ich losach zanych z IS naukowe wybitnych naukowco w zwia s dzie lat 1934-1939 oraz osobistych. Zasadnicza cze c artykuu dotyczyc be 1945-194849. LA SKIEGO TO HISTORYCZNE POWOANIA INSTYTUTU S

nie skania do zbyt daleko idacych Stan dotychczasowych badan nad IS penej monografii naukowej, uogo lnien . Instytucja ta do tej pory nie doczekaa sie prace o charakterze a jej najwaz niejsi pracownicy krytycznych biografii. Dominuja okolicznos ciowym i rocznicowym 17, przygotowane zazwyczaj przez pracowniko w dz Instytutu ba biografie, a raczej wspomnienia opracowane przez ucznio w i wspo z nich skiej 18. Dowiadujemy sie pracowniko w wybitnych luminarzy nauki s la , gdyz do niewiele o kulisach funkcjonowania IS ze zrozumiaych wzgle w obok rzetelnej faktografii i krytycznej analizy przygotowanej zgodnie z warsztatem sie tam akcenty apologetyczne i opinie hagiograficzne, naukowym pojawiaja lasku sa a konflikty i ro z ne wizje funkcjonowania humanistyki polskiej na Go rnym S marginalizowane. kszos Charakterystyczne jest na przykad, z e wie c autoro w w tych opracowadzy Lutmanem niach nie dostrzega ro z nic metodologicznych i koncepcyjnych pomie dz cia mie dzy pierwszym dyrektorem placo i Szramkiem ba napie wki a os rodkiem krakowskim, kto re nie miao tylko podoz a organizacyjnego, ale szy za tym tez ro z ne wizje uprawiania nauki 19. Takie zacieranie ro z nic nie jest was ciwe dla zrozumienia mys li starszych laska i ksztatowania sie postaw naukowych poszczego lnych generacji badaczy S rozpocznijmy jednak od rocznicowej historyko w. Rozwaz ania na temat genezy IS w najpeniejszym dotychczas opracoopinii, sformuowanej przez Bogdana Cimae ta rocznice powoania placo waniu na ten temat z 1994 r., czyli w szes c dziesia wki. tku szkicu o losach przedwojennego Instytutu opolski historyk Juz na pocza laskiego w Katowicach w 1934 r. stwierdzi, z e inauguracja dziaalnos ci Instytutu S
laskiego w Studiach S laskich, t. 68, 2009 (T. Sodra-Gwiz Z okazji 75-lecia Instytutu S dz (red.), laski na przeomie wieko laskiem) ukaza sie zbio Instytut S w. Miejsce i rola placo wki w badaniach nad S r conych poszczego artykuo w pos wie lnym aspektom jego dziaalnos ci naukowej. O dziejach i badaniach laskim w Katowicach historycznych pisa Micha Lis w artykule: Badania historyczne w Instytucie S cy nas okres przedstawia na s. 17-25. Najnowsza (1934-1949) i w Opolu od 1957 roku, s. 15-34. Interesuja monografia zostaa takz e przygotowana przez os rodek opolski na 60-lecie powstania tej placo wki. Zob. wczes K. Heffner (red.), op. cit.; dekade niej podobne wydawnictwo przygotowa os rodek katowicki: laskiego Instytutu Naukowego w Katowicach, Katowice Szkice wspomnieniowe. W 50 lat od powoania S laskiego w Katowicach, Studia 1984; Zob. ro wniez : W. Zielin ski, Pierwsze pie tnastolecie Instytutu S laska 1985, t. 14, s. 5-51. i Materiay z Dziejo w S 18 Por. J. Glensk, op. cit. 19 cych przed przeomem 1989 r. wyja tkiem jest Wadysaw Zielin Z historyko w pisza ski (Pierwsze pie tnastolecie..., passim), kto ry szerzej zdradza kulisy pracy placo wki i sygnalizuje przynajmniej ro z ne opcje naukowe i polityczne. Wyraziste, a nawet ostre opinie prezentuje Marian Dyba w publikacji o regionalnym s rodowisku historycznym, kto ra zostaa wydana juz w 1993 r. Zob.: M. Dyba, lasku w latach 1918-1939, Katowice 1993. Ksztatowanie sie polskiego s rodowiska historycznego na S
17

Materiay

183

z skich Polako bya ukoronowaniem da en kilku pokolen s la w, kto rzy mimo bardzo cych warunko jednak badaniami o charakterze nie sprzyjaja w zajmowali sie c obecne w tej wypowiedzi emocje, to z taka wizja wypada naukowym 20. Pomijaja zgodzic sie tylko poowicznie. Przede wszystkim trzeba ostroz nie i z pewnymi skich w XIX w., gdyz zastrzez eniami mo wic o polskich naukowcach s la osoby ce o jego dziejach (Jo pisza zef Lompa (1797-1863) 21, ks. Adolf Hytrek raczej z kre gu polskiego ruchu narodowego i ich (1853-1899) 22) wywodziy sie dz prace historyczne miay za zadanie budzenie ba odrodzenie s wiadomos ci kategoria spopularyzowana przez Miroslava Hrocha 24. narodowej 23, by posuz yc sie dziwic dkowaniu, gdyz Z drugiej strony trudno sie takiemu przyporza w XIX w. nie tylko dla humanistyki polskiej zaangaz owanie polityczne byo powszechne, a ona pozbawiona moz powanego funkcjonowania roz poza Galicja liwos ci nieskre w poczuciu zagroz wijaa sie enia bytu caej wspo lnoty narodowej. lasku Przywoujemy tutaj praskiego mys liciela, gdyz dla sytuacji na Go rnym S i dla rozwoju ruchu polskiego istotne jest dokonane przez niego rozro z nienie na , z mae i duz e narody. Wydaje sie e na tym obszarze procesy narodowotwo rcze ws ro d mieszkan co w regionu w kierunku polskim przebiegay wedug zasad sformuowanych przez Hrocha dla tej pierwszej grupy, dla narodo w maych 25. dao to w Wielkopolsce czy w Galicji, gdzie juz Inaczej wygla w okres rozbioro w wkracza uksztatowany naro d szlachecki. lasku Prymarnym problemem dla budzicieli narodu polskiego na Go rnym S dzy tym co wasne, a tym co obce; dugo byo wytyczenie granicy pomie cz sama przynalez podstawowym dylematem bya wre nos c do narodu polskiego. tku ewokowaa napie cia pomie dzy Odmiennos c dro g do polskos ci od pocza ro z nymi fragmentami polskiego spektrum politycznego 26. Dopiero jednak po
B. Cimaa, op. cit., s. 20. laska 1997, t. 4, s. 381-385. Por. tez B. Snoch, Jo zef Piotr Lompa 1797-1863, w: Ziemia S esej Zdzisawa Hierowskiego, Nauczyciel z Lubszy, w: Z. Hierowski, Nauczyciel z Lubszy i inne szkice, laska i dla Polski, Katowice-Opole-Cieszyn 1993. Katowice 1961, s. 49-76; Jo zef Lompa dla S 22 A. Kie basa, Ks. Adolf Hytrek 1853-1899, dziennikarz ludoznawca archeolog, Trzebnica 1996. 23 cz do Heimatkunde. Idem, op. cit., s. 54. M. Dyba zalicza publikacje Lompy wre 24 zyku polskim ukazaa sie : M. Hroch, Z licznych prac tego wybitnego badacza nacjonalizmu w je Mae narody Europy. Perspektywa historyczna, Wrocaw-Warszawa-Krako w 2003. Szerzej rozwo j rucho w narodowych w Europie przedstawia w: Die Vorkmpfer der Nationalen Bewegung bei den kleinen Vlkern Europas. Eine vergleichende Analyse zur Gesellschaftlichen Schichtung der patriotischen Gruppen, Praha 1968. 25 lasku posugiwa Modelem Hrocha do opisu powstawania nowoczesnych narodo w na Go rnym S juz sie T. Kamusella (op. cit., s. 113 i nn.), przy czym zastosowa go do wyjas nienia rozwoju wszystkich grup, w tym niemieckiej. Warto dodac , z e sam Hroch nie zaliczy ani polskiego, ani tez niemieckiego dzy nimi a narodami wielkimi (tj. ruchu narodowego do narodo w maych, a przejs ciowych mie cymi wasne pan c takiego zastosowania moz c posiadaja stwo). Bronia na wysuna argument, z e praski historyk rozpatruje ruch polski w granicach I Rzeczpospolitej (M. Hroch, Mae narody Europy..., lasku, gdzie jednak podstawowa przesanka narodu wielkiego, czyli wasne s. 75-77) i nie wspomina o S pan stwo, nie bya speniona. 26 Na podobne elementy zro z nicowania dzielnicowego pokolenia niepokornych zwro ci juz Roman Wapin uwage ski. Zob. idem, Pokolenie Wojciecha Korfantego, w: Wojciech Korfanty..., s. 12-16. Trudno w tym miejscu nie przywoac rozwaz an na ten temat niedocenionego na Zachodzie z go skiego idiomu. Zob. jego opus Jo zefa Chlebowczyka, kto rego przemys lenia wychodza rnos la
21 20

184

Materiay

powstaniu II Rzeczypospolitej woko tych dos wiadczen historycznych toczyy sie tak zaz arte konflikty polityczne. zycznych Go zako na niepodlegos Dla polskoje rnos la w wybicie sie c nie byo tez tku zdeterminowane. Warto przypomniec ani atwe, ani takz e od pocza , z e przywo dcy tego ruchu najpierw Karol Miarka (1825-1882) 27 i dugo tez Adam Napieralski zycznego fragmentu Centrum, niemieckiej (1861-1928) 28 stali na czele polskoje partii katolickiej i droga tego drugiego do stworzenia wspo lnie z Wojciechem cej formacji politycznej w regionie az Korfantym 29 polskiej chadecji, dominuja po lata 30. XX w., bya zawia. Ro wniez zaplecze intelektualne Napieralskiego miao niejednoznaczne oblicze role odgrywali w nim duchowni katoliccy, kto rzy jak np. ks. Jan ideowe 30. Istotna dina d mentor ks. E. Szramka, ro KapitzaKapica (1866-1930), ska wnie dobrze mo g o mandat z listy Centrum, jak i partii polskiej 31. Powszechna ws ro d nich ubiegac sie zycznos bya dwuje c i prymat zasad chrzes cijan skich nad jakimikolwiek formami radykalizmu, do kto rych zaliczano ro wniez egoizm narodowy, goszony przez d tez mys licieli endeckich. Sta ks. Kapica by radykaem jedynie w walce z al koholizmem, co w browarniczych Tychach, gdzie peni przez lata posuge

magnum: idem, O prawie do bytu maych i modych narodo w. Kwestia narodowa i procesy rodkowej w dobie kapitalizmu (od schyku XVIII do narodowotwo rcze we wschodniej Europie S poczatko w XX w.), Warszawa-Krako w 1983 oraz skro t tych wywodo w: idem, Obszary pogranicza rodkowej w XVIII-XX wieku problematyka ich je zykowo-narodowos ciowego we wschodniej Europie S lasku specyfiki rozwojowej, w: W. Zielin ski, Z problemo w integracji spoeczno-politycznej na Go rnym S przed II wojna s wiatowa, Katowice 1980, s. 9-34. 27 aden z wymienionych nie posiada nowej biografii naukowej. W przypadku K. Miarki wypada Z biografie (A. Bar, Karol wskazac , z pewnym zaz enowaniem, na Adama Bara i jego przedwojenna laska, Katowice 1938). Praca ta powstaa na podstawie doskonaej Miarka. Studium z dziejo w Go rnego S znajomos ci o wczesnej literatury przedmiotu i kwerendy prasowej, ale bez kwerend archiwalnych. Jak gle inspiruja cy jest szkic Z. Hierowskiego (Aposto polskos zwykle doskonale napisany i cia ci czy germanizator?, op. cit., s. 95-121) oparty na podobnej bazie z ro dowej. Por. jeszcze J. Glensk, S. laska. Materiay z konferencji naukowej w 160. Sochacka (red.), Karol Miarka a odrodzenie narodowe S rocznice urodzin i 100. rocznice zgonu Karola Miarki. Opole, 27 kwietnia 1984 r., Opole 1987. 28 : M. Czaplin Ze starszych prac o A. Napieralskim zob. dalej aktualna ski, Adam Napieralski 1861-1928. Biografia polityczna, Wrocaw 1974. 29 O Korfantym, poza cytowanymi powyz ej Orzechowskim i Karskim zob. ro wniez E. Balawajder, Wojciech Korfanty. Mys l katolicko-spoeczna i dziaalnos c , Katowice 2001. Na jego temat ukazao ro J.F. Lewandowski, sie wniez sporo prac zbiorowych i popularnych. Z nowszych zob. biografie lask za Wojciech Korfanty, Katowice 2009. Z nowszej publicystyki historycznej: A. Klich, O jeden S laska, Racibo daleko. Wojciech Korfanty, dyktator, 1873-1939, w: idem, Bez mito w. Portrety ze S rz 2007, s. 33-47. Ta pozycja to rozmowa na temat Korfantego z Marianem Orzechowskim, kto ry umieszcza swego bohatera w szerszym konteks cie historycznym. 30 lasku wg ideologo O sytuacji na S w i przywo dco w narodowej demokracji zob.: B. Linek, Mit laska (wybrane aspekty), w: B. Linek, ziem odzyskanych w powojennej Polsce na przykadzie Go rnego S rodkowo-Wschodniej w XIX i XX w., K. Struve (Hrsg.), Nacjonalizm a toz samos c narodowa w Europie S Marburg Opole 2000, s. 229-236. 31 yciorys a zarazem fragment z historii Go laska, Por.: ks. E. Szram ek, Ks. Jan Kapica. Z rnego S Katowice 1931. Z nowszej literatury: M. Czaplin ski, Mie dzy katolicyzmem a nacjonalizmem. Uwagi na marginesie zyciorysu ks. praata Jana Kapicy, w: K. Matwijowski (red.) Ludzie kos cioa katolickiego na laskiej, Wrocaw 1994, s. 151-162. Ziemi S

Materiay

185

proboszcza, mogo byc zrozumiae. Na gruncie politycznym by nieustannie downikiem umiaru i kompromisu. ore Juz z wyniesienia umiaru i pragmatyzmu do najwaz niejszych cech w z yciu przez kapano skich spoecznym wynikao ro wniez posugiwanie sie w go rnos la definicja narodu, kto dugo polityczna ra pozwalaa tez zaliczyc do narodu niemieczycznych, czy tez zycznych Go zako kiego polskoje raczej sowian skoje rnos la w. z role wz Was ciwie tez to ksie a odgrywali go wna yciu spoecznym regionu dugo laska (vide casus Carla Ulitzki, 1873-1953, niekorojeszcze po podziale Go rnego S lasku 32) i jeszcze wtedy podtrzymywali nowanego kro la na niemieckim Go rnym S zasady polityczne. te archaiczne zdawaoby sie powoywac Na gruncie historiografii ks. E. Szramek mo g sie na wzorce pisarskie ks. Augustina Weltzla (1817-1897), autora kilku monografii miast skich i dziejo przesada go rnos la w wybitnych rodzin szlacheckich regionu, z pewna skim Tacytem 33. Wia za ich nie tylko Tworko nazywanego s la w, gdzie A. Weltzel , ale przez dekady drugiej poowy XIX w. by proboszczem, a E. Szramek urodzi sie tez studia teologiczne na dzisiejszym Uniwersytecie Wrocawskim, czyli formacja pozytywnie o Weltzlu, mimo iz pastoralna. Szramek wypowiada sie ten z pewnej koniecznos ci gdyz pisa zazwyczaj na zamo wienie wadz pruskich ro z nego w borussian szczebla mocno wpisywa sie ski sposo b opisu dziejo w regionu, z wyeksponowaniem roli Prus i misji Hohenzollerno w. Weltzel przemyca jednak ce role katolicyzmu w dziejach regionu w swych pracach liczne akcenty obrazuja wartos i dostrzega pozytywna c zro z nicowanego dziedzictwa kulturalnego. Nie widzia tez nic zdroz nego w publikowaniu w Katoliku, takz e w czasach Kulturkampfu. ro Przywoanie tutaj tego duchownego-historyka wydaje sie wniez o tyle zasadne, z e ks. Szramek w podobnie tradycyjny sposo b podchodzi do uprawiania cej jedynie uzupenienie do misji historiografii: jako pasji z yciowej, stanowia kapan skiej 34. Tym samym, mimo wytyczenia w 1922 r. granicy politycznej gle utrzymywaa sie pewna cia gos skiej elity i podziau regionu, cia c go rnos la postawe naukowo-z intelektualnej. Ws ro d wspo czesnych Szramkowi podobna ycio prezentowa choc wa by ks. Jo zef KnosallaKnosaa (1878-1951), autor licznych skich znajduja cych sie po obu rozpraw o miastach i miejscowos ciach go rnos la stronach granicy 35. Dodajmy od razu, z e taka ponadgraniczna i ponadnarodowa z cia dla M. Graz cych go naukowco wie bya nie do przyje yn skiego i wspieraja w 36.
32

G. Hitze, Carl Ulitzka (1873-1953) oder Oberschlesien zwischen den Weltkriegen, Dsseldorf

2002. Zob.: R. Kincel (wybo r, przekad i oprac.), Listy Augustyna Weltzla do Vincenca Praska 1875-1897, Racibo rz 1999, s. 7-56. 34 M. Dyba, op. cit., s. 44-45; W. Zielin ski, O Michale Graz yn skim, Romanie Lutmanie i innych, w: Szkice wspomnieniowe..., s. 12-13. 35 szcza, proboszcza z Pyskowic na niemieckim Por. jeszcze peen szacunku nekrolog ks. Jan Chrza lasku i wybitnego historyka dziejo l. 1929, t. 1, Go rnym S w regionu, autorstwa Szramka: RTPNnS s. 258-261. 36 Jednak R. Lutman w 1928 r. na amach Roczniko w Towarzystwa stosunkowo wysoko jeszcze skich. Problem widzia w dominacji ocenia prace historyczne przygotowane przez kapano w go rnos la tko zmiane w narracji wa w kos cielnych i z zaoz enia popularnego charakteru takich prac. Po z niejsza zac sytuacji politycznej wewne trznej (marginalizacja chadecji) akcento w wypada chyba wia ze zmiana trznej (narastaja cy konflikt polsko-niemiecki). Zob.: R. Lutman, Regjonalna polska literatura..., i zewne s. 216-217.
33

186

Materiay

gu polskoje zycznych Go zako zanych z KatoliTo w podobnym kre rnos la w zwia idea powoania Go skiego Towarzystwa Literackiego kiem narodzia sie rnos la w Towarzystwo Przyjacio re juz w 1920 r. przeksztacio sie Nauk na (1892) 37, kto lasku pierwsza polska stricte naukowa instytucje w regionie 38. Zapleczem intelekS skiej staa sie rozbudowywana przy wsparciu marszaka tualnym dla inteligencji s la laskiego Konstantego Wolnego (1877-1940) Biblioteka Sejmu S laskiego 39, Sejmu S laska Biblioteke Publiczna im. Jo kto ra juz w 1936 r. zostaa przeksztacona w S zefa o szersza dziaalnos Pisudskiego. Towarzystwo rozpocze c w 1927 r. od powoania zku, kto na stanowisko prezesa ks. Szramka, juz wczes niej spiritus movens zwia ry do wydawania Roczniko jako redaktor i go wny autor przyczynia sie w Towarzyc na mie dzynarodowa stwa, na amach kto rych jeszcze w 1929 r., wskazuja las naukowco wspo prace w, postulowa wspo lne polsko-niemieckie badania nad S kiem 40. E. Szramek ubolewa ro wniez , z e naukowcy niemieccy nie znali i nie znaja te miay zmienic prac polskich. Sytuacje wspo lne kontakty i prace w dziedzinie skiego oraz przy wspo skiej. ludoznawstwa s la lnej bibliografii s la z akceptacja Graz tku Taka postawa nie moga spotkac sie yn skiego, od pocza cego na moz separacje Polako cego stawiaja liwie pena w i Niemco w i wykorzystuja trznej. Sta d tez cznie ograniczy on dotowanie to haso do walki wewne zre wzie c skich i pocza tworzyc trzne s przedsie regionalnych elit go rnos la zewne rodowisko badan regionalnych i publikacji naukowych w Krakowie 41. LA SKIEGO GENEZA I POWOANIE INSTYTUTU S

i ludzi je realizujacych trudno cych powoaniu IS Ws ro d koncepcji przys wiecaja inteligencje s ska i uksztatowana tutaj tradycje uprawiania odnalez c specyficzna la na elitach intelektualnych spoza regionu, historiografii, gdyz was ciwie oparto sie przede wszystkim o galicyjskim rodowodzie 42. zki polskiego ruchu narodowego na Go Nie bya to nowa sytuacja, a zwia rnym lasku pod koniec XIX w. z Krakowem i Lwowem wypada uznac przynajmniej za S ro wnie waz ne jak osawiona w propagandzie niemieckiej agitacja wielkopolska 43. praca polskoje zyczna , W naszym konteks cie wypada odnotowac , z e pierwsza lazka pio ca o ra modego jeszcze speniaja wczesne wymogi naukowe, byy Dzieje S
B. Cimaa, op. cit., s. 20-21. Ibid., s. 21; M. Cygan ski, Poczatki i rozwo j niemieckich badan nad procesami spoecz lasku do kon no-gospodarczymi na S ca okresu mie dzywojennego (pro ba poro wnania go wnych kierunko w), w: K. Heffner (red.), op. cit., s. 17. 39 O tej aktywnos ci K. Wolnego zob.: J. Lipon ska-Sajdak, Konstanty Wolny marszaek Sejmu laskiego, Katowice 1998, s. 51-53. S 40 laskach, polskim i niemieckim, E. Szram ek, O potrzebie acznos ci pracy naukowej na obu S lasku Katowice 1929, s. 227-228. Por. ro Rocznik Towarzystwa Przyjacio Nauk na S wniez : E. Mhle, laskie 2003, t. 62, Polityka historyczna i polska mys l zachodnia w wojewo dztwie s laskim, Studia S s. 173. 41 W. Zi elin ski, Pierwsze pie tnastolecie..., s. 6-8. 42 ce wydaje sie , z Ro wnie znacza e ws ro d 17 zaoz ycieli placo wki tylko jedna osoba nie bya zana z administracja pan . M. Dyba, op. cit., s. 104. zwia stwowa 43 laska z Galicja na przeomie XIX zkach zob.: J. Kwiatek, Zwiazki Go Szerzej o tych zwia rnego S skim aspekcie: i XX w., Opole 1994; o galicyjskim wkadzie w powstanie mys li zachodniej i jej s la M. Mroczko, op. cit., s. 29-39.
38 37

Materiay

187

Feliksa Konecznego (1862-1949) z Galicji, opublikowane pod koniec XIX w. 44 Od razu wypada dodac , z e jej wysoki nakad i zbyt w regionie zapewni jednak cego wo A. Napieralski, was ciciel wychodza wczas w Bytomiu Katolika, najwaz niejszego tytuu prasowego polskiego ruchu narodowego okresu cesarstwa 45. perspektywa , charakterystyczna dla po To co u Konecznego byo nowa z niejszej u przywoywanych wczes polskiej historiografii, a nieobecna niej autoro w go rnoskich, to umieszczenie i przyporza dkowanie dziejo s la w prowincji historii Polski, s traktowanie jej jako cze ci skadowej ziem polskich, a Polako w jako jej d ocena wydarzen prawowitych was cicieli 46. Sta historycznych wystawiana jest lazka pod katem zbliz regionu wzgle dem Polski, enia i oddalania sie w Dziejach S a stosunki polsko-niemieckie to pasmo konflikto w i coraz bardziej przymusowej a sie od elit i widmo jej grozi juz germanizacji, kto ra rozpocze ludowi polskiemu, s i wspo s kto ry na szcze cie obudzi sie lnie z pozostaymi cze ciami ludu polskiego dokonuje odrodzenia. ro pomie dzy tymi dwoma grupami: polska inteligencja Podstawowa z nice w rozwo elita regionalna be da ca cia gle w drodze zaangaz owana j narodu a propolska cej jako wartos do kultury polskiej, dalej traktuja c pewne elementy obce kanonowi czenie w 1922 r. cze s polskos ci, widac juz w tym miejscu. Wa ci regionu do Polski cz przeciwnie, ulegy one dalszej nie zniwelowao tych odmiennos ci, a wre to je wykorzystywac polityzacji i rozpocze do walki politycznej. Go wnym motorem tych dziaan by M. Graz yn ski, inicjator powoania intecej nas placo ski wywodza cy sie resuja wki. By to nie tylko kolejny wojewoda s la spoza regionu, kto ry na to stanowisko trafi po przewrocie majowym 1926 r., ale tez jego zaplecze polityczne miao w duz ej mierze pozaregionalny charakter, a na lasku budowa dopiero szersze wsparcie na bazie Zwiazku Powstan co w Go rnym S laskich. Nie by on tutaj jednak osoba nowa, ale za to juz od czasu powstan S nad wyraz kontrowersyjna . W ich trakcie walczy w ramach grupy postacia Wscho d i by eksponentem pisudczyko w i II Oddziau Sztabu Generalnego z elitami (wywiad). Juz wtedy, po nieudanej pro bie puczu, skonfliktowa sie z regionalnymi i samym W. Korfantym. Da y do eskalacji konfliktu polsko-niemieckiego i przekroczenia przez powstan co w linii Korfantego. Paradoksalnie, wobec sabos ci w regionie narodowej demokracji, to on, reprezentant lewicy pisudczykowskiej (jeden z przywo dco w Naprawy 47 i szef lazka, Bytom 1897. Renesans zainteresowania Konecznym w ostatnim F. Koneczny, Dzieje S zany jest z jego dziaalnos historiozofa, a nie historyka. Zalicza sie do grona czasie zwia cia cych na szybkie odzyskanie przez Polske niepodlegos optymisto w, stawiaja ci, a politycznie bliz ej byo mu raczej do obozu narodowodemokratycznego. O Konecznym jako historiozofie zob.: S. Skoczyn ski z (red.), Feliks Koneczny dzisiaj, Krako w 2000. Krytycznie, i chyba nazbyt surowo o tej ksia ce, M. Dyba, op. cit., s. 33-34. Opinia ta zanadto abstrahuje od o wypowiada sie wczesnego kontekstu politycznego i stanu badan . 45 wiadomos z O reakcjach na wydanie tej ksia ki zob.: W. Zieli n ski, S c historyczna w rozwoju lasku, Katowice 1975, s. 23-24. polskiej wie zi narodowej i ruchu narodowego na Go rnym S 46 puja cy uste p z zakon z Por. naste czenia: Ten cel tej ksia ki, z ebys cie wiedzieli, czytelnicy mili, ca. dlaczego jestes cie Polakami; a jestes cie nimi od prapradziado w waszych, jestes cie nimi od lat tysia z kos z krwi tych Polako Wys cie nie od dzis Polakami; bo wy jestes cie kos cia ci i krwia w, kto rzy tu li, pugiem zorali skiby i miasta najdawniejsze zaoz pierwsi kraj zaludnili, kto rzy pierwsi krzyz zatkne yli. dz Z tego ba cie dumni. F. Koneczny, op. cit., s. 506. 47 zek Naprawy Rzeczpospolitej) powstaa 28 V 1926 r. ogo Naprawa (was ciwie Zwia lnopolska ca pozalegionowa lewice pisudczykowska , cze sto o zetowskiej organizacja spoeczna jednocza
44

188

Materiay

zku Harcerstwa Polskiego), udanie przeja radykalny program antyniemiecki: Zwia cia Niemco zo cza cych ich z regionem i usunie cia ich usunie w, zerwania wie w a spus cizny kulturowej. Organizacyjnie realizacja tej polityki oznaczaa, z e wpywy c sie na s w regionie zdobywa opieraja rodowiskach skrajnie antyniemieckich, zku Obrony Kreso zku Zazgromadzonych w Zwia w ZachodnichPolskim Zwia laskich. zku Powstan chodnim oraz przede wszystkim we wspomnianym Zwia co w S W swej polityce wobec Niemco w zakada rewanz za dziaania antypolskie skim cze sto sam inicjowa w rejencji opolskiej, przy czym w wojewo dztwie s la c konflikt 48. Ten program antyniemiecki mia tez dziaania antyniemieckie, eskaluja trznej i w zwalwyraz ny aspekt czy tez by instrumentalizowany w polityce wewne skiej chadecji, co znalazo czaniu przy tej okazji na wszelkich polach wpywo w s la wyraz ro wniez w badaniach naukowych. cych zrealizowac W organizowanie dziaan maja te dwa priorytety Graz yn ski tkowo bliskie mu jeszcze z czaso zaangaz owa pocza w studenckich i pracy naukowej gu, a dokadniej Polskiej s rodowisko Uniwersytetu Jagiellon skiego 49. To w tym kre tnos Akademii Umieje ci (PAU) i Stanisawa Kutrzeby (1876-1946), niedoszego du Wojewo opiekuna habilitacji Graz yn skiego, na zlecenie i za s rodki Urze dzkiego laskiego (UWS l.), powstaa pierwsza powaz laska. S na polska synteza dziejo w S w 1933 r.50, a do wybuchu wojny ukazay Pierwszy jej tom (do 1400 r.) ukaza sie dwa kolejne tomy 51. Polska historiografia s ska po raz pierwszy wyprzedzia sie la wrocawska , gdyz to od 1929 r. nauke dopiero w reakcji na te przygotowania podje w Osteuropa-Institut prace nad Geschichte Schlesiens Hermanna Aubina (ostatecznie wydana w 1938 r.). kszos Wie c z publikowanych teksto w polskiej syntezy ukazywaa prowincje d tez cze s nie powinna dziwic zanadto jako integralna c pan stwa polskiego 52. Sta reakcja niemiecka, kto ra utrudniania badaczom polskim kwerendy archiwalne laska, co skutecznie wstrzymao pene wydanie tomu drugiego S nad przeszos cia laska 53. Historii S laska podje to decyzje o strukturalizacji wspo Po sukcesie Historii S pracy dzy wojewoda a PAU. Efektem tego byo powoanie przy niej w 1933 r. pomie laskich (dalej KWS l.), kto Komitetu Wydawnictw S ry do wybuchu wojny hojnie laski z budz laskiego. Na d Wojewo etu Sejmu S by wspierany przez Urza dzki S l. dziejo synteze w regionu przeznaczono 50 tys. zotych. W kolejnych latach KWS wspierano corocznie podobnymi kwotami. Wedug Mariana Dyby w 1933 r. byo to l., Zwiazku Strzeleckiego i Zwiazku Osadniko zek utworzyli dziaacze ZPS genezie. Zwia w. Zob. czewski, op. cit., s. 51-54. Dugajczyk, op. cit., s. 69-72; a 48 konfliktu na obszarze szkolnictwa zob.: M. Kneip, Die deutsche Sprache in Charakterystyke Oberschlesien. Untersuchungen zur politischen Rolle der deutsche Sprache als Minderheitensprache in den Jahren 1921-1998, Dortmund 1999, s. 75-116. 49 Szerzej opis tych kontakto w u M. Dyby, op. cit., s. 93-101. 50 laska od najdawniejszych czaso S. Kutrzeba (red.), Historia S w do roku 1400, t. 1, Krako w 1933. 51 s ca spraw kos Z drugiego tylko cze c dotycza cielnych. M. Cygan ski (op. cit., s. 14). Przy czym w pis mie Stanisawa Kutrzeby do Michaa Graz yn skiego z lutego 1928 r. mowa jest, z e takie prace sa laska. du na planowanie przez Niemco konieczne ze wzgle w wydania w 1929 r. syntezy dziejo w S tkach tej inicjatywy zob. jeszcze: E. Mhle, op. cit., s. 177-178. B. Cimaa, op. cit., s. 24. O pocza 52 E. Mhle, op. cit., s. 180-182. 53 M. Krzoska, Nation und Volk als hchste Werte: die deutsche und die polnische Geschichtswissenschaft als Antagonisten zwischen den Weltkriegen, w: B. Linek, K. Struve (Hrsg.), op. cit., s. 307.

Materiay

189

organizacje badan skich pocza wszy od doboru 40 tys. z 54. Komitet przeja s la badaczy, przez finansowanie badan , po wydawanie prac naukowych. I chociaz te ostatnie nie byy juz tak spektakularne jak synteza dziejo w regionu, to praktycznie z efekto w prowadzonych z tych s rodko w badan w latach 30. korzystaa nauka polska jeszcze w latach 50. i po z niej 55. l. Przy caej profesjonalizacji badan PAU i ich rozmachu w ramach KWS to od dziaania te tylko poowicznie byy efektywne politycznie. Nie tylko odsunie wpywu na obraz dziejo w regionu zaplecze intelektualne Korfantego 56, ale przez os regionalnego centrum naudominacje rodka krakowskiego wstrzymano budowe skie z reszta kraju 57. kowego, kto re mogo lepiej integrowac wojewo dztwo s la Nie oznacza to, z e M. Graz yn ski zaniecha mys li o utworzeniu w regionie starania o stworzeos rodka naukowego. Juz w tym samym 1933 r. wojewoda podja lasku podporzadkowanej mu placo aby ogranie na S wki naukowej, kto ra podje te zostao w formule zagadnien niczone badania naukowe, co zamknie wycych z potrzeb chwili biez cej oraz popularyzacje w regionie efekto nikaja a w ta dziaalnos (dzisiaj powiedzielibys badan i szeroko poje c ekspercka my, iz peni zaplecza intelektualnego wojewody) 58. Obok tworzonego w tym czasie role laskiego, dalszych prac nad Historia S laska, mia to byc kolejny Muzeum S element ofensywy kulturalnej na polu polityki historycznej. Wzorem dla niego powstay w 1925 r., staraniem s zku Obrony Kreso sta sie rodowisk Zwia w Graz Zachodnich, Instytut Batycki w Toruniu, kto ry zreszta yn ski wspomaga s rodkami finansowymi oraz gdzie zatrudniony by na stanowisku wicedyrektora jego przyjaciel R. Lutman 59. w Toruniu na specyficznym zesaniu naukowym, co Lutman znalaz sie zane byo z jego dziaalnos polityczna w regionie po obje ciu rza do zwia cia w przez Graz yn skiego. Nie tyle zaszkodzio mu przewodniczenie Go wnemu Komitetowi
M. Dyba, op. cit., s. 100-102, 110. laskie zainteresowania krakowskiego os Por. W. Zieli n ski, S rodka naukowego w okresie laskie 1973, z. 4, s. 759-774. Przez karty Sprawozdan mie dzywojennym, Zaranie S z czynnos ci... sie wybitni polscy archeolodzy XX w. (Jo przewijaja zef Kostrzewski, Rudolf Jamka), mediewis ci (Roman Grodecki, Marian Gumowski, Wadysaw Semkowicz, Kazimierz Tymieniecki, Zygmunt zykoznawcy (Kazimierz Nitsch), literaturoznawWojciechowski), historycy kultury (Henryk Barycz), je za). Por. szerzej: II Sprawozdanie z czynnos cy (Wincenty Ogrodzin ski) i etnografowie (Jo zef Lige ci laskich od 1 lipca do poowy listopada 1934, Krako Komitetu Wydawnictw S w 1934; III Sprawozdanie laskich od poowy listopada 1934 do czerwca 1936, Krako z czynnos ci Komitetu Wydawnictw S w 1936; laskich Polskiej Akademii Nauk za czas od Sprawozdanie naukowe z dziaalnos ci Komitetu Wydawnictw S 28 listopada 1935 do 21 listopada 1936, Krako w 1937; IV Sprawozdanie z czynnos ci Komitetu laskich od czerwca 1936 do czerwca 1937, Krako Wydawnictw S w 1937; V Sprawozdanie z czynnos ci laskich od lipca 1937 do czerwca 1938, Krako Komitetu Wydawnictw S w 1938. 56 y rocznie dziesia tki tysie cy zotych, do kto W tym samym czasie, kiedy do Krakowa pyne rych samorza dy i przemys, na dziaalnos dokaday sie c TPN przeznaczono w 1933 r. tylko 5 tys. zotych. Zob. M. Dyba, op. cit., s. 110. 57 z kre gu rodzimych dziaaczy kulturalnych zarzuty, z Juz w latach 20. pojawiy sie e polski Go rny sk lez dem kulturalno-naukowym [...] smutnym odogiem. U schyku tej dekady Sla y pod wzgle laskiego, co jednak nie nastapio. s rodowiska cieszyn skie postuloway utworzenie Uniwersytetu S Wadysaw Zielin ski tumaczy to klasowym charakterem polityki os wiatowej II Rzeczypospolitej pod tym opo (ibid., s. 764), ale chyba kryje sie r s rodowisk naukowych, przede wszystkim krakowskich. 58 laskiego, Katowice 1934. Za: B. Ci maa, op. cit., s. 28. Statut Instytutu S 59 Ibid., s. 24-25.
55 54

190

Materiay

Wyborczemu Narodowo-Chrzes cijan skiego Zjednoczenia Pracy, kto re juz w wybo laskiego w 1928 r. nieudanie pro rach do Sejmu S bowao przeamac w regionie chadecji, ile liczne wysta pienia publicystyczne. W 1931 r., w dziesia ta hegemonie plebiscytu i trzeciego powstania bezpardonowo zaatakowa W. Korfantego rocznice swojego patrona 60, co spowodowao reakcje dalej wpywowej i eksponowa role ty ze stanowiska kierownika w Bibliotece Sejmu chadecji. R. Lutman zosta usunie laskiego 61. S tkowo nieco bardziej wywaz W pracy naukowej Lutman zajmowa pocza ona . Zaangaz nawet w prace TPN i zosta jego sekretarzem. Z tego pozycje owa sie dami trafna analiza Regjonalnej polskiej czasu pochodzi tez pod wieloma wzgle o liczbie literatury historycznej, w kto rej nad wyraz krytycznie wypowiedzia sie skich pisza cych po i jakos ci warsztatowej dokonan miejscowych historyko w s la czeniu regionu do Polski 62. Nie dostrzeg jednak wagi politycznej tych przya o pracach lokalnych pro b. W podsumowaniu entuzjastycznie wypowiedzia sie Katowic ograniczaja c do stworzenia zaplecza naukowego w postaci PAU, role cego archiwa lokalne 63. naukowej biblioteki i archiwum regionalnego, gromadza nie powinno wie jego osoby jako organizatora IS c dziwic Pojawienie sie mia wiedze i dos ku temu stosowna wiadczenie organizacyjne. Podstawowym celem funkcjonowania placo wki w mys l przywoywanej tutaj szczego owej koncepcji l. miao byc przygotowanej przez UWS przygotowanie nauki polskiej do poparcia ciu argumento w wadzy pan stwowej w nowej sytuacji politycznej po wygas nie realizowane na konwencji genewskiej w 1937 r. 64 To zadanie polityczne miao byc dnieniem m.in. badan niwie s cis le naukowej z uwzgle historycznych, kulturalnych, ekonomiczno-gospodarczych oraz poprzez gromadzenie materiau naukowego cym placo i dziaania popularyzatorskie. W wymiarze biez a wka miaa speniac role ca i koordynuja ca , a nie tworzyc ty w adminipobudzaja os rodek naukowy obros nie 65. stracje na badaniach nad W szczego ach wojewoda zaleci skoncentrowanie sie mniejszos ciami narodowymi, statystykami stosunko w narodowych, gospodarczymi konwencji genewskiej oraz efektami podziau regionu i wpywu na gospodarke cego sytuacje obecna z ta sprzed 1922 r. Graz dokonanie zestawienia poro wnuja yn nie prowadzi badan ski wyraz nie tez zaleci, aby IS s cis le naukowych, chyba z eby nie kolidoway z wczes niejszymi celami. Takimi pracami mia kierowac na czele 66. W lis os rodek krakowski z PAU i S. Kutrzeba cie do tego ostatniego, , przedstawi cele c go do obje cia przewodniczenia Kuratorium IS zapraszaja : organizowaniem pewnych postawione nowej placo wce, kto ra miaa zajmowac sie
60 lask, Przeom 1931, nr 18, s. 1-2. Stawia Por. np. artyku: R. Lutman, Blaski i ne dze walki o S , z tu teze e wybuch powstania zosta Korfantemu narzucony przez kierowniko w organizacji wojskowej, tku przeciwnikiem walki zbrojnej i da z czyli przede wszystkim Graz yn skiego, a dyktator by od pocza y do jego likwidacji. 61 laskie 1973, z. 4, W. Zielin ski, Roman Lutman historyk i organizator nauki, Zaranie S s. 778-780. 62 R. Lutman, Regjonalna polska literatura..., s. 209-219. 63 Ibid., s. 220. 64 B. Cimaa, op. cit., s. 26. 65 Bogdan Cimaa przytacza cay dokument pt. Szkic projektu organizacji pracy z 1933 r., gdzie wadze wojewo dzkie kwestie te przedstawiy szczego owo. Zob.: ibid., s. 26-27. 66 W. Zi elin ski, O Michale Graz yn skim..., s. 34.

Materiay

191

wzie c cymi charakter przedsie typu propagandowego oraz wydawnictwami, maja nieco tendencyjny 67. by stowarzyszeniem, zarejestrowanym w grudniu 1933 r., kto Formalnie IS re o swoja dziaalnos naste pnego roku. W rzeczywistos rozpocze c wiosna ci byo ono cakowicie zalez ne od wadz sanacyjnych. Co prawda w trzyosobowym Kuratorium tkowo obok Graz zasiada pocza yn skiego Konstanty Wolny (1877-1940), przyjaciel laskiego i polityk chadecki, ale ze szkolnej awy Korfantego, marszaek Sejmu S pi go Karol szybko na tym stanowisku pan stwowym i we wadzach Instytutu zasta Grzesik (1890-1939), w III powstaniu dowo dca grupy Wscho d, po z niej bliski wspo pracownik wojewody, a grono to uzupenia ponownie S. Kutrzeba 68. du znajdoway sie liczne osobistos W skadzie Zarza ci z ycia politycznego czaja c przedstawicieli opozycyjnej chadecji. i spoecznego kraju i regionu, nie wya tpliwym novum w sytuacji politycznej wojewo skiego by formalny Niewa dztwa s la byc nakaz (punkt 5 statutu), z e czonkami jego moga tylko osoby narodowos ci polskiej. Byy nimi zaro wno instytucje spoeczno-gospodarcze, jak i osoby prywat liczyo ono 143 czonko cych ne. Przed wojna w zwyczajnych i 51 wspieraja (instytucje) 69. Faktycznie kierowa pracami Stowarzyszenia jego sekretarz i dyrektor Instytutu R. Lutman. Jednak jego szeroka dziaalnos c nie bya prowadzona ze cznie na skromna administracje ), ale z corocznych skadek (kto re starczay wya l., kto subwencji UWS rych rozdzia dokonywany by po konsultacjach dyrektora 70. z wojewoda cych liczna kadre naukowa , musi Z perspektywy powojennych Instytuto w, maja sprawiac duz e wraz enie, z e w tym czasie na etatach naukowych poza Lutmanem pca dyrektora Antoni Wrzosek (1908-1983), i dwo pracoway trzy osoby: zaste ch pracowniko w naukowych Ludwik Musio (1892-1970) i Jan Tacina wie kszos c pracy merytorycznej wykony(1909-1990) 71. Praktycznie zdecydowana wali wspo pracownicy Instytutu.

ROLA SPOECZNA PIERWSZEGO INSTYTUTU

prowadzi swoja c pod uwage liczbe zatrudnionych oraz to, z Biora e IS dzywojennym tylko przez 5 lat, a s dziaalnos c w okresie mie rodki przeznaczone na l. PAU 72, to jego dziaalnos c daleko odbiegay od transfero w krakowskich na KWS dami musi ona imponowac pod wieloma wzgle . Przede wszystkim takie wraz enie gne a blisko 270 pozycji, robi liczba publikacji placo wki. W tym czasie osia wydawanych zazwyczaj w nakadzie 1000 egzemplarzy 73. Podstawowe miejsce zajmowaa polska cze laska, traktowana s w pracach IS c historii i kultury Go rnego S i cze s jako dominanta w dychotomicznym konflikcie z niemieckos cia ciowo . Co prawda wie kszos z czeskos cia c z nich to kro tkie prace wydane w ramach
67 Cyt. za: idem, Pierwsze pie tnastolecie..., s. 14. Nie moz na jednak wykluczyc , z e taka deklaracja cy i juz dziaalnos miaa charakter uspokajaja wtedy planowa on szersza c placo wki. 68 laski, w: K. Heffner (red.), op. cit., s. 69-70. M. Lis, Stowarzyszenie naukowe Instytut S 69 Ibidem, s. 71-72. 70 B. Cimaa, op. cit., s. 28-29. 71 W. Zi elin ski, O Michale Graz yn skim..., s. 33. 72 Idem, Pierwsze pie tnastolecie... 73 J. Glensk, op. cit., s. 18-19.

192

Materiay

da ce cze sto informacjami biez cymi licznych serii (4-6 stron, rzadziej 8-10), be a dz z prac Instytutu ba innych instytucji naukowych, w tym niemieckich. Jednak tez skich. sporo ukazao sie informatoro w, map, prac z ro dowych z dziejo w miast s la Od 1935 r. placo wka dysponowaa tez wasnym periodykiem naukowym, prze laskie, kto c wegetuja ce do tej pory w Cieszynie Zaranie S jmuja re z pisma stac periodykiem naukowym 74. literacko-publicystycznego pro bowao sie sie ksia z bya praca Stanisawa Wasylewskiego Na Bodajz e najbardziej znana ka lasku Opolskim (Katowice, 1937), kto do rozpropagowania tej S ra przyczynia sie nazwy. Zostaa przygotowana na specjalne z yczenie Graz yn skiego i przy wydatnym l., co widac tez po stronie edytorskiej dziea 75. wsparciu finansowym UWS laska Juz w 1935 r. sam Lutman formuowa postulat integralnego traktowania S i pracy wychowawczej na rzecz us wiadomienia spoeczen stwa polskiego, iz poza laska, sie fragmenty etnograficznego polskiego S granicami pan stwa znajduja z kto rych kultura polska nie rezygnuje. Znamienne, z e za przykad godny prace kulturalna maja ca na celu wytworzenie nas ladowania uzna niemiecka w spoeczen stwie niemieckim (...) nastawienia ekspansywnego w kierunku wschod zastanawiac ce temu sowa o pokojowej tendencji nim. Moz na sie , czy towarzysza kulturalnej ekspansji [!] byy szczere, czy tez jedynie miay w okresie polsko-niemieckiego zbliz enia zagodzic wezwania do ofensywnych reakcji 76. cie Zarania, stanowia ce juz Przeje wyraz ny sygna o budowie os rodka , naukowego, miao ro wniez znaczenie kulturalno-polityczne, gdyz tym samym IS skich zapewne nie bez wiedzy wojewody, wspiera s rodowisko regionalisto w s la ga po wypracowane przez nich podejs skiej spus i sie cie do s la cizny regionalnej. jednostronnie rozumiaIdeowo koncepcja tego grona polegaa na zwrocie w strone skos ograniczono jedynie do elemento nej s la ci, kto ra w i two rco w uznanych za dz zi tej kultury z niemieckos . polskich i zanegowaniu ba odrzuceniu wie cia laskiem zanych ze S Terytorialnie oznaczao to wsparcie elit kulturowych zwia na gronie dwudziesto-trzydziestolatCieszyn skim. Pokoleniowo byo to oparcie sie zany by z nim takz ko w, z kto rych najbardziej znany by Pawe Musio (ale zwia e zane byo jeszcze z Obozem Alojzy Targ i Wilhelm Szewczyk), kto re wtedy zwia c Narodowo-Radykalnym (ONR) Bolesawa Piaseckiego i eufemistycznie mo wia rodowisko to odegrao istotna role w dalszej zafascynowane faszyzmem. S skiej 77. dominacji takiego podejs cia do kultury s la W swej pracy codziennej, nakierowanej juz bezpos rednio na wojewo dztwo skie Instytut, dysponuja cy dzie ki wsparciu wojewody lokalem w centrum s la Katowic, organizowa w nim spotkania z autorami swych publikacji oraz liczne

W. Zi elin ski, op. cit., s. 32. mieowska, Instytutowe badania nad kultura, w: K. Heffner, op. cit., s. 188-189; M. S laski, vormals Kattowitz, J. Hoffmann, H. Wi entzek, Zum sechzigjhrigen Bestehen des Instytut S jetzt Oppeln (1934-1994), Mitteilungen des Beuthener Geschichts- und Museumsvereins, Bd. 51, Dortmund 1997, s. 180. 76 lask jeden, niepodzielny, Zaranie S laskie 1935, z. 3, s. 145-147. Warto R. Lutman, S odnotowac , z e jako miejsce wydawania tego periodyku podawano: Bytom-Cieszyn-Katowice-Orowa, z kto rych tylko dwie s rodkowe miejscowos ci lez ay na obszarze Polski. O tym aspekcie zob. takz e: M. Mroczko, op. cit., s. 307. 77 lasku, Zaranie S laskie Por. programowy tekst P. Musioa, Zagadnienie regjonalizmu na S lasku zob.: M. 1935, nr 2, s. 87-90. O atmosferze polityczno-kulturalnej w l. 30. na polskim Go rnym S Fic, Wilhelm Szewczyk (1916-1991), Katowice 2007, s. 22-50.
75

74

Materiay

193

odczyty i wieczory dyskusyjne. Podobny charakter miay audycje radiowe przygoto Radiowa Polwane przy pomocy wspo pracowniko w placo wki przez Rozgos nie zaanskiego Radia w Katowicach. Juz przed wybuchem wojny s rodowisko IS w serie odczyto kszych miastach Polski, kto gaz owao sie w i referato w w wie re laska i prace placo to ro przybliz ay problemy polskiego S wki. Rozpocze wniez du na sytuacje starania o powoanie stacji naukowej we Wrocawiu, kto re ze wzgle nie zostay uwien polityczna czone sukcesem 78. Jak widac , Instytut szybko wyro s z ograniczen sugerowanych mu przez Graz tworzyc wojewode yn skiego i zacza samodzielny i nowoczesny na owe czasy zac intelektualna , os rodek naukowy, co nalez y wia przede wszystkim z sylwetka i umieje tnos ewolucje aktywnos cia ciami organizacyjnymi R. Lutmana, kto ry te koryfeuszom z PAU 79. prowadzi na tyle ostroz nie, iz dugo nie narazi sie wiadectwem tego potencjau bya opublikowana w 1936 r. pod jego redakcja S lasku 80, gdzie czoowi naukowcy polscy, praca pt.: Stan i potrzeby nauki polskiej o S badawcza regionu. ponownie przede wszystkim z Krakowa, nakres lili strategie Warto podkres lic interdyscyplinarnos c tego grona, gdyz studia przygotowali wszy od geologii, przez przedstawiciele kilkunastu dyscyplin naukowych, pocza i kartografie , po je zykoznawstwo, historie , prawo i ekonomie 81. Analizugeografie c dotychczasowy stan badan cezury 1926 r. i rzecz ja , R. Lutman podkres la role c poprzednikom zaniechania 82. W zwia zku jasna Graz yn skiego, pos rednio zarzucaja z pozbawieniem kontakto w z Wrocawiem za naturalne centrum badan uzna Krako w i inicjatywy podejmowane tam przez Graz yn skiego. Katowicom pozoc rola peryferyjna, ale waz stawaa wie na w trzech aspektach: organizowania zbioro w naukowych, pracowniko w naukowych i terenowych badan naukowych. Poniewaz ten pierwszy punkt realizoway inne instytucje, to swej placo wce Lutman przeznacza inne role 83. sie sprecyzowania postulato Karol Piotrowicz, mediewista krakowski, podja w cych badan do tego posuz badawczych dotycza historycznych 84. Za kanwe y d z gnie cia krakowskie, przegla ro de i stan badan , gdzie wyeksponowano osia laskiem Cieszyn zanych ze S dostrzez ono badaczy zwia skim, ale juz o os rodku

78 J. Glensk, op. cit., s. 19; B. Cimaa, op. cit., s. 30-31; W. Korzeni owska, Nurt historyczny laskiego, w: K. Heffner, op. cit., s. 130. w problematyce badawczej Instytutu S 79 cie dostrzega Wadysaw Zielin To kolejne napie ski (Pierwsze pie tnastolecie..., s. 13), przed laskich) c ro stawiaja wniez skargi Wadysawa Semkowicza (sekretarza Komitetu Wydawnictw S laski pracy Jo zku z wydaniem przez Instytut S w zwia zefa Feldmana Bismarck a Polska (Ibid., s. 23-24). 80 Katowice 1936. 81 inspiracji krakowskich, gdyz Ro wniez tutaj wypada dopatrywac sie juz w trakcie posiedzenia l., profesorowie UJ postulowali obok badan KWS historycznych badania etnograficzne, prehistoryczne, lingwistyczne i geograficzne. Zob.: W. Zieli n ski, Pierwsze pie tnastolecie..., s. 8. 82 lasku, w: Ibid., s. XX-XXI. Wyraz R. Lutman, Stan i potrzeby nauki polskiej o S niej ten zarzut ycie kulturalne S laska w latach 1926-1936 (Zaranie S laskie, 1936, z. 3, sformuowa w artykule Z cz napisa, z s. 150-153), gdzie wre e by to okres ekspansji kultury niemieckiej. 83 R. Lutman, Stan i potrzeby..., s. XXIII-XXIV. 84 lasku w zakresie historii, w: ibid., s. 311-369. K. Piotrowicz, Stan i potrzeby nauki polskiej o S Krytycznie o Piotrowiczu i jego analizie: M. Dyba, op. cit., s. 113-114. Jego zdaniem udzia ciem Semkowicza), krakowskiego mediewisty w tym projekcie wynika z koligacji rodzinnych (by zie a nie dokonan i wiedzy naukowej.

194

Materiay

raczej uszczypliwie. Ws katowickim wyraz ano sie ro d najpilniejszych potrzeb laska, kto Piotrowicz uzna przygotowanie popularnej syntezy dziejo w S ra mogaby nauczycieli oraz opracowanie genealogii ksia z t s skich i pokazawspomo c prace a la z czenia regionu z Polska 85. nie roli odegranej przez duchowien stwo w da eniu do za kszos Wie c tych postulato w nie zostaa zrealizowana do wybuchu wojny.
ROLA SPOECZNA DRUGIEGO INSTYTUTU (OKRES 1945-194849)

Zbiory biblioteczne i skady wydawnictw zostay zniszczone juz podczas kampanii wrzes niowej. Profesorowie krakowscy trafili do Sachsenhausen, ks. czen s Szramek do Dachau, gdzie ponio s me ska mierc w 1942 r. Liczni wspo ba dz k obu okupanto pracownicy Instytutu rozpierzchli sie ponies li s mierc z ra w 86. ycie naukowe zamaro, choc Z wedle po z niejszych s wiadectw samego Lutmana od laskiego. Informacja ta 1942 r. reaktywowano w konspiracji dziaalnos c Instytutu S jest trudno weryfikowalna, szczego lnie z e wedle tego samego autora powstae y w czasie powstania warszawskiego 87. prace spone w wymiarze ce na powojenna dziaalnos Bardziej wiarygodne i rzutuja c IS bienie, istnieja cych juz osobowym byo poge w ostatnich latach przed wybuchem skim s wojny, kontakto w z po z niejszym s la rodowiskiem Ojczyzny 88. W tym gao ono personalnie do ONR Falangi. Przed wojna regionie swymi korzeniami sie temu mariaz owi patronowa Gustaw Morcinek (ceniony przez Graz yn skiego), kto ry role ro odgrywa waz na wniez po 1945 r. Personalnie s rodowisko to tworzyy tak znane po wojnie osoby, jak Alojzy Targ, Zbyszko Bednorz, Rajmund Buawski czy pca Lutmana na stanowisku dyrektora Jo zak naste zef Kokot, pierwszy Go rnos la . Pokoleniowo bya to grupa urodzona u zarania II Rzeczypospolitej, cy IS kieruja wia zay ja wszystkie dos z kto ra wiadczenia z yciowe. za w styczniu Wsparty gronem takich wspo pracowniko w Lutman nawia ki niezawodnemu w takich momentach Jerzemu Zie tkowi 1945 r., dzie (1901-1985) 89, rozmowy z gen. Aleksandrem Zawadzkim (1899-1964), penomoc lask i po s skim. du Tymczasowego na Go z niejszym wojewoda la nikiem Rza rny S dami te Sytuacja spoeczno-polityczna roku 1945 przypominaa pod wieloma wzgle Graz sprzed blisko 20 lat, kiedy to w regionie pojawi sie yn ski. Takz e wpywy polityczne komunisto w byy niewielkie i musieli oni szukac wsparcia ro z nych s rodowisk politycznych 90. Akces s rodowisk sanacyjnych, a was ciwie sanacyjtka, przedno-endeckich, symbolizowanych na poziomie politycznym przez Zie wojennego burmistrza Radzionkowa i posa na Sejm z listy sanacji oraz na poziomie naukowym przez R. Lutmana, jednego z najbliz szych wspo pracowniko w sanacyjz nego wojewody, stanowi pote ne wsparcie dla nowej wadzy. Miao to powaz ne laska, jak i elity konsekwencje ideowe i polityczne, gdyz zaro wno obraz dziejo w S wyja tpolityczne ukonstytuowane w pierwszych powojennych latach okazay sie
K. Piotrowicz, op. cit., s. 356. W. Zi elin ski, O Michale Graz yn skim..., s. 35-37. 87 laskiego w latach 1939-1956, w: K. Heffner, op. cit., s. 32. S. Senft, Meandry Instytutu S 88 Ibid., s. 33. 89 lazaka, Katowice 2002. J. Walczak, Jerzy Zie tek. Biografia S 90 Por. szerzej artyku: B. Linek, Austausch der Eliten in der Wojewodschaft Schlesien in den Jahren 1945-1950 [w druku].
86 85

Materiay

195

kowo trwae i byy obecne na scenie politycznej prawie w caym okresie Polski Ludowej 91. ce pod wieloma wzgle dami jest podobien do Zaskakuja stwo pogla w dwo ch tak pozornie ro z nych wojewodo w. Liczne wypowiedzi Zawadzkiego mogyby lazacy, to bracia pas c z ust jego poprzednika. Na przykad pod sowami, iz : S s Polacy, jak wszyscy inni, to skadowa, nierozdzielna cze c narodu polskiego zapewne emigracyjny juz sto powtarzany podpisaby sie polityk sanacyjny. Cze slogan Zawadzkiego, z e budujemy pan stwo narodowe, a nie narodowos ciowe by cz cytatem z podstawowej dyskusji mie dzywojennej mie dzy obozami J. Pisudwre po stronie tego drugiego. skiego a R. Dmowskiego i opowiedzeniem sie ki wsparciu wojewody Zawadzkiego i licznych oficjeli pan Dzie stwowych, we wadzach Stowarzyszenia (znalaz sie w nich takz kto rzy ponownie znalez li sie e ks. Bolesaw Kominek, wtedy bliski wspo pracownik biskupa Stanisawa Adams laska Opolskiego o uprawnieniach kiego, a niedugo Administrator Apostolski S laski mo c na niespotykana g rozwina dziaalnos c naukowa biskupich), Instytut S w licznych os wczes niej i po z niej skale rodkach na ziemiach nowych, w tym ro wniez w postaci oddziau w stoecznym Wrocawiu, gdzie zasilony ponownie zosta przez naukowco w lwowskich, m.in. Karola Maleczyn skiego 92. Wobec tego rozmachu liczbe pracowniko dziaan nalez y uznac za nieliczna w w obu os rodkach (20 oso b) 93. Cele stawiane Instytutowi ulegy istotnej modyfikacji. Przede wszystkim mia przejs c z pozycji defensywnych do ofensywy, takz e terytorialnej. Jej efektem miao byc jak w jednym z wywiado w stwierdzi R. Lutman ugruntowanie z naszej wiedzy o tych odzyskanych ziemiach, o ich zespoleniu z caos cia ycia cych jego prace pan stwowego i narodowego 94. Jeden z dziennikarzy opisuja naste puja co: [z]a jeden z najwaz problematyke prac IS niejszych, a zwaszcza uja odszukania niewa tpliwie isnajpilniejszych problemo w Instytut uzna potrzebe cych licznych s tnieja lado w z ycia polskiego na tej ziemi, dotychczas skwapliwie niemiecka 95. Teraz juz zacieranych przez nauke zatem Instytut nie mia byc jedynie zapleczem intelektualnym wadzy pan stwowej w konflikcie z Niemcami, na wewne trznej pracy popularyzatorskiej. Mo c kolokwialnie ale mia skupic sie wia ciem granic pan mia oswoic nowe spoeczen stwo polskie z przesunie stwa i narodu na zacho d i utwierdzic w nim przekonanie o odwiecznej polskos ci prace stricte naukowe, tych ziem. Ponownie tez na dalszym planie, znalazy sie autorstwa przedwojennych wspo pracowniko w (szczego lnie krakowskich) i oparte na efektach o wczesnych badan 96. Do wykonania tego zadania zastosowano s rodki i metody wypracowane przed . Dalej dominoway publikacje prac przede wszystkim popularnych i akcje wojna rody Instytutowe w Katowicach i Wieczory Zachodnie). Nowa odczytowe (S lasku w latach 1945-1950, Opole Szerzej zob.: B. Linek, Polityka antyniemiecka na Go rnym S 2000, s. 70-78. 92 Ibid., s. 34-35. 93 zob. B. Cimaa (opr.), Ludzie, w: K. Heffner, op. cit., s. 249. O tym okresie w dziejach IS ro wniez : A. Topol, Kazimierz Popioek i jego czasy (1903-1986), Katowice-Warszawa 2004, s. 31-34. 94 lasku, S wiat i Z ycie dodatek tygodniowy Dziennika R. Lutman, Kuz nia wiedzy o S Zachodniego 1947, nr 12 z 23 III, s. 1. Cyt. za: B. Linek, J. Ruszczewski, op. cit., s. 107. 95 laskiego, Trybuna Dolnos ska 1947, nr 104 z 5 V. Cyt. za: Prace historyczne Instytutu S la B. Linek, J. Ruszczewski, op. cit., s. 106. 96 laskiego, Sobo R. Lutman, Prace historyczne Instytutu S tka 1948, z. 4, s. 593-600.
91

196

Materiay

dziaalnos placo forma ci byo zaangaz owanie sie wki w dziaania stricte propagan laski, kto dowe, jak choc by corocznie organizowany wspo lnie z PZZ Tydzien S ry mia w poszczego lnych miejscowos ciach charakter festynu narodowego czy udzia we wrocawskiej wystawie Ziem Odzyskanych 97. bieniu uleg udzia wspo cej polityce narodowos Poge pracowniko w w biez a ciowej. Sporo z nich uczestniczyo w komisjach weryfikacyjnych ro z nego szczebla, lasku Opolskim. kto re dokonyway segregacji ludnos ci polskiej i niemieckiej na S , okaza sie osoba , kto To Zygmunt Izdebski, pracownik sekcji prawniczej IS ra dostarczya w kilku studiach zaplecza naukowego dla prowadzonych dziaan 98. najmocniej krytykuja ca szkic bpa St. AdamWarto odnotowac , z e by on tez osoba skiego na temat Volkslisty pt. Poglad na rozwo j sprawy narodowos ciowej w wo rym hierarcha go rnos la jew[o dztwie] s laskim w czasie okupacji niemieckiej 99, w kto na siebie wine za skale DVL w regionie. ski wzia w tym samym punkcie, jak podczas dyskusji Historia znowu znalaza sie taka wzmacnia fakt, iz Szramka z Lutmanem. Refleksje wspomniany naukowiec by w tej fazie nie byo zbyt pierwszym czonkiem PPR w Instytucie, kto rych zreszta du Bezpieczen wielu w odro z nieniu od liczby agento w i informatoro w Urze stwa. byc Ten fakt wydaje sie tez s wiadectwem penego podejrzliwos ci i instrumentalizacji stosunku nowej wadzy do Instytutu. Juz w 1947 r. na amach Trybuny oskarz polityczRobotniczej pojawiy sie enia, z e jego publikacje przepenione sa no-reakcyjnym nastawieniem 100. przesadziy jednak przemiany systemowe. Podobnie jak to byo O losach IS z wieloma instytucjami z ycia spoecznego spoza pasa transmisyjnego PZPR IS czony do Instytutu Zachodpodlega w latach 1948-1949 r. unifikacji i zosta wa niego (formalnie 31 VII 1948 r.), kto ry mia scentralizowac wszystkie polskie badania zachodnie, a de facto bya to jedynie pro ba stalinizacji historiografii polskiej. laskiej Instytutu Historii Polskiej to w trakcie Konferencji S Odbyo sie Akademii Nauk we Wrocawiu (od 28 VI do 1 VII 1953 r.), kto ra zebraa caa historyko cych sie dziejami prowincji, o proweniencji czoo wke w polskich zajmuja cych dopiero w naukowe z przedwojennej i wchodza ycie, kto rzy wspo lnie ukszta laska w Polsce Ludowej. Dyskusje z metodologia towali s rodowiska historyko w S , kto przepojone byy referaty wprowadzaja ce, autorstwa Karola marksistowska ra laska w epoce feudalnej), Maleczyn skiego (Rola mas ludowych w dziejach S lasku (1850-1914)) Kazimierza Popioka (Rozwo j kapitalistycznego przemysu na S laska (do oraz Kazimierza Piwarskiego (Walka o spoeczne i narodowe wyzwolenie S jako jeden z nielicznych R. Lutman. W dyskusji apelowano 1914 r.)) podja o dostrzez enie roli wybitnych jednostek w rozwoju polskiego ruchu narodowego oraz znaczenia dla regionu katolicyzmu. W polemicznej reakcji na to K. Popioek, , a po wojnie zaste wspo cy z IS pca Lutmana, jako jedyne przed wojna pracuja kryterium oceny dziejo w uzna stosunek do tego, co na danym etapie jest pem, w rozumieniu marksizmu-leninizmu. Wykorzysta on te okazje do poste i samokrytyki mo c: Jez do krytyki IS wia eli chodzi o z ro do tego rodzaju pogla w [R. Lutmana B.L.] to szukac ich trzeba m.in. w postawie nacjonalistycznej, jaka historiografie . Ta postawa cechowaa w pierwszych latach powojennych nasza
97 98 99 100

S. Senft, op. cit., s. 35-39. Z. Izdebski, Rewizja poje cia narodowos ci. Dos wiadczenia opolskie, Katowice 1947. Katowice 1946. Szerzej zob. B. Linek, op. cit., s. 112-114. B. Linek, J. Ruszczewski, op. cit., s. 108.

Materiay

197

laskiego, kto znalaza wyraz ro wniez w wydawnictwach Instytutu S rego i ja byem pracownikiem. Z tego czasu pochodzi moja praca o trzecim powstaniu 101, w kto rej do moz popeniem szereg be w. Jak sie na domys lic , sedno ich lez ao w niepo materializmem historycznym 102. sugiwaniu sie pnych latach odwilz W naste dotara ro wniez do s rodowisk naukowych. Dowodem przemian byo utworzenie po 1956 r. dwo ch regionalnych instytuto w laskiego (Katowice i Opole) i powro cych sie do tradycji Instytutu S odwouja t na stanowisko dyrektora placo wki opolskiej R. Lutmana. Oba podejs cia metodologiczce na s skim regionalizmie, bliskie polskiej mys ne bazuja la li zachodniej, kto rego sednem bya nacjonalizacja dziedzictwa regionu i pomijanie niemieckich wpywo w cy w kanon materializmu historycznego oraz trywialny raczej marksizm, wtaczaja laskiego w Opolu ustalenia poprzedniko w zdominoway badania Instytutu S laskiego Instytutu Naukowego w Katowicach, stanowiac jednoczes iS nie dorobek . tych os rodko w, ale i nierzadko brzemie
BERNARD LINEK Opole

ABSTRACT The article presents the genesis and the main trends within the Polish studies in the humanities conducted in Silesia on the turn of the 19th and 20th century with special emphasis on historiography. The laski (Silesian Institute) based in Katowice during the Interwar main focus is on the activity of Instytut S period and directly after the War. The author analyzes the political goals set by Micha Graz yn ski, the then Voivode, as well as the main directions of the scientific research carried out by this institution at that time. According to the intentions expressed by M. Graz yn ski, the Institute was meant to constitute laskie (Silesian Museum) and Komitet Wydawnictw S laskich (Committee for Silesian beside Muzeum S Publications) of Krako w an element of the Polish political offensive in the field of historical politics. The five-year-long activity of the Silesian Institute before the War ended with an impressive number of 270 published books of various length and character. The popularizing activity in the form of lectures, meetings and special radio programs was also carried out. Directly after the War, there dominated another form of activity, which was connected with the primary political aim of bringing the Regained Territories closer to the society inhabiting them.

SCY HISTORYCY PRAWA I INSTYTUT ZACHODNI POZNAN


Zaawansowane badania historycznoprawne prowadzone byy w Poznaniu juz dzywojennych. Na Uniwersytecie Poznan w latach mie skim funkcjonowa wo wczas kilka Wydzia Prawno-Ekonomiczny, w ramach kto rego powstao i rozwijao sie szko naukowych ekonomiczna, historii gospodarczej, historycznoprawna oraz
tkowej recepcji pracy K. Popio ek, Trzecie powstanie s laskie, Katowice 1946. O pocza i nagrodach zob.: A. Topol, op. cit. s.33-36. 102 laska Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk. Wrocaw 28 VI-1VII 1953, Zob.: Konferencja S t. 1, Wrocaw 1954, s. 489-494. O tych wydarzeniach takz e: A. Topol, op. cit., s. 54-62.
101

198

Materiay

gospodarcza wyro Jan teoretycznoprawna 1. W dziedzinie badan nad historia z nia sie tej dyscypliny naukowej 2. Rutkowski, uznawany obok Franciszka Bujaka za two rce W gronie jego ucznio w by m. in. Janusz Deresiewicz, Tadeusz Erecin ski, Marian Kniat, Wadysaw Rusin ski, Teodor Tyc, Czesaw uczak i Jerzy Topolski. Przedmioty historycznoprawne wykadali na Uniwersytecie Poznan skim Marian Zygmunt Jedlicki i Teodor Tyc (historia prawa zachodniej Europy), Abdon Kodzin ski i Zygmunt Wojciechowski (historia ustroju i prawa polskiego) oraz Zygmunt Lisowski (prawo rzymskie) wraz z gronem asystento w Jo zefem Matuszewskim, Zygmuntem Kaczmarczykiem, Stefanem Weymanem i Kazimie osoba w tym s tpliwie rzem Kolan czykiem. Najwaz niejsza rodowisku by niewa poznan Zygmunt Wojciechowski, uznawany za two rce skiej szkoy historii prawa 3. By on absolwentem Uniwersytetu Lwowskiego, uczniem Oskara Balzera, Franciszka Bujaka i Stanisawa Zakrzewskiego, historykiem i prawnikiem. W pierwszych na tematyce stosunlatach naukowej dziaalnos ci Wojciechowski koncentrowa sie c ko w polsko-niemieckich do XVI w. oraz genezie pan stwa polskiego, odrzucaja najazdu norman c sie zdecydowanie za koncepcja tzw. teorie skiego i opowiadaja , potwierdzaja ca polski rodowo c pod ewolucyjna d dynastii piastowskiej. Pozostaja wpywem endecji i teorii Romana Dmowskiego, uznawa z ywio niemiecki i tradycje german skiej ekspansji wschodniej za go wne zagroz enie dla Polski. Polemizozku z tym z wieloma tezami nauki niemieckiej, da z cej do przedwa w zwia a stawienia obrazu sabej pan stwowos ci polskiej, zalez nej od wpywo w niemieckich i europejskich. Jego zachodnia orientacja historiozoficzna znalaza swo j wyraz w stworzeniu koncepcji ziem macierzystych Polski, do kto rych zalicza tereny ce od Odry i Nysy uz lez a yckiej po Bug (czyli de facto obszar terytorialny Polski po 1945 r.) 4. Wedug Wojciechowskiego upadek Polski w XVIII w. wynika ze stopniowego zaniku zainteresowania polskich wadco w zachodnimi terenami pan 1 K. Krasowski, Wydzia Prawno-Ekonomiczny Uniwersytetu Poznan skiego w latach 1919-1939. Studium historycznoprawne, Poznan 2006; H. Olszewski, Wydzia Prawa w latach 1919-1990, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1999, nr 2, s. 1-16; M. Stanulewicz, Po nauke do Poznania. So w kilka o two rcach szko prawa, Kronika Miasta Poznania 2008, nr 3, s. 101-116; Zarys dziejo w Wydziau Prawa Uniwersytetu w Poznaniu 1919-2004, red. K. Krasowski, Poznan 2004. 2 d Historyczny 1949, Zob. m.in. S. Arnold, Dziaalnos c naukowa Jana Rutkowskiego, Przegla s. 296-305; J. Deresiewicz, Jan Rutkowski (8 IV 1886-21 V 1949), Kwartalnik Historyczny 1949, nr 1, s. 320-325; J. Topolski, O nowy model historii. Jan Rutkowski 1886-1949, Warszawa 1986. 3 gi elewska, Poznan Zob. H. Olszewski, K. Sikorska-Dzie skie s rodowisko historyczno-prawne w latach 1919-1939, w: Studia z dziejo w pan stwa i prawa polskiego. Ksie ga pamiatkowa prof. Bogdana Lesin skiego, o dz 2002; M. Sczaniecki, Zygmunt Wojciechowski 1900-1955, Czasopismo Prawno-Historyczne 1955, z. 2, s. 385-390; Z. Kaczmarczyk, Zygmunt Wojciechowski (1900-1955), d Zachodni 1975, nr 4, s. 169-179; J. Wa sicki, Prof. Dr Zygmunt Wojciechowski (1900-1955), Przegla Kronika Miasta Poznania 1988, nr 1, s. 5-14; H. Olszewski, Zygmunt Wojciechowski i poznan ska szkoa historii prawa, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1994, nr 3, s. 18-23; t enz e, Mie dzy nauka a polityka. O biografii Zygmunta Wojciechowskiego, Czasopismo Prawno-Historyczne 2004, z. 1; M. Grochowska, Dla swoich pobudka, dla wrogo w przestroga, Gazeta Wyborcza 2005, nr 6, 12, 18, 24; A. Grabski, Zygmunt Wojciechowski i historia macierzystych ziem polskich, w: Z. Wojciechowski, Zygmunt Stary (1506-1548), Warszawa 1979; L. Janicki, Zygmunt Wojciechowski 1900-1955, w: Wielkopolanie XX wieku, red. A. Gulczyn ski, Poznan 2001. 4 Zob. m.in. Z. Wojciechowski, Rozwo j terytorialny Prus w stosunku do ziem macierzystych tPolski, Torun 1933. Wojciechowski uznawa tereny nadodrzan skie i nadbatyckie za obszar o wyja dzaja cym o faktycznej roli Polski i Prus w tym regionie kowym znaczeniu geopolitycznym przesa

Materiay

199

stwa na rzecz polityki wschodniej, co umoz liwiao rozwo j ekspansywnej polityki Prus i wypieranie Polski z jej rdzennych ziem zachodnich na wscho d. agodzi przy s orientacji jagiellon c przyczyniac do tym cze ciowo krytyke skiej, nie chca sie delegitymizowania przedwojennej polskiej granicy wschodniej. Wojciechowski by uznawany za jednego z najwaz niejszych przedwojennych animatoro w mys li za m. in. Zdzisawa Kaczmarczyka, Kazimierza w zalicza sie chodniej 5. Do jego ucznio Kolan czyka, Jo zefa Matuszewskiego, Michaa Sczanieckiego, Stefana Weymana i Zbigniewa Radwan skiego. niemcoznawcza i stosunko Problematyka w polsko-niemieckich zajmowali sie s ro wniez Teodor Tyc i Marian Jedlicki 6. Tyc bada go wnie historie redniowiecza, wiejska na prawie niemieckim, dzieje instytucji immunitetu oraz m. in. kolonizacje natomiast na losy prawa zachodnieuropejskiego 7. Marian Jedlicki skupia sie niemiecka o rzekomo niesuwerennym statusie pan polemizowaniu z nauka stwa polskiego przed 1000 r. oraz badaniu zachodnioeuropejskich instytucji prawnych tkowym okresie feudalizmu 8. w pocza prawa kos w Poznaniu przed 1939 r. Tadeusz Historia cielnego zajmowa sie jako wybitny romanista i znawca paSilnicki, a Zygmunt Lisowski zasyna pirologii 9. W okresie II wojny s wiatowej nauka polska i uczeni wszystkich dyscyplin cym z polityki okupacyjnej wadz poddani byli surowym represjom, wynikaja hitlerowskich i radzieckich (na wschodnich terenach Polski). Przedstawiciele nauk historycznych, w tym ro wniez historycy prawa, brali aktywny udzia w dziaalnos ci

Europy. Wedug niego posiadanie tego terytorium decydowac miao o sile Prus i caego organizmu z cego do ekspansji na wscho Polski na jej ziemiach niemieckiego, da a d. Z kolei mocne usadowienie sie wobec Rosji. zachodnich mogo wydatnie wzmacniac jej pozycje 5 A. Czubin ski, Rola Zygmunta Wojciechowskiego (1900-1955) w rozwoju polskiej mys li zachodniej, w: Kultura, polityka, dyplomacja. Studia ofiarowane profesorowi Jaremie Maciszewskiemu w szes c dziesiata rocznice Jego urodzin, red. A. Bartnicki, Warszawa 1990; B. Piotrowski, O Polske nad Odra i Batykiem. Mys l zachodnia i badania niemcoznawcze Uniwersytetu Poznan skiego (1919-1939), Poznan 1987; M. Mroczko, Polska mys l zachodnia 1918-1939. Ksztatowanie i upowszechnianie, Poznan 1986; Z. Mazur, Antenaci. O politycznym rodowodzie Instytutu Zachodniego, Poznan 2002. 6 sicki, Problematyka niemiecka i polskich ziem zachodnich w badaniach Zob. tez J. Wa i dziaalnos ci Wydziau Prawa Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu w latach 1919-1969, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1970, nr 3; A. Czubin ski, Problematyka polskich Ziem Zachodnich i zagadnienia niemcoznawcze w dziaalnos ci UP w okresie II Rzeczypospolitej, Dzieje Najnowsze 1971, nr 3, s. 115-148; Problematyka polsko-niemiecka i polskich ziem zachodnich w badaniach Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (1919-1969), red. Z. Kaczm arczyk, Poznan 1971. 7 sicki, Teodor Tyc (1896-1927). Z dziejo J. Wa w ksztatowania sie programu zachodniego w Polsce, Studia Historica Slavo-Germanica 1978, t. 7, s. 61-84. 8 d Zachodni 1954, nr 3-4, s. 605-611; Z. Wojciechowski, Marian Zygmunt Jedlicki, Przegla M. Sczani ecki, Profesor Marian Zygmunt Jedlicki 1899-1954, Czasopismo Prawno-Historyczne 1954, z. 1, s. 426-428; Z. Wojciechowski, Wspomnienie o Marianie Zygmuncie Jedlickim, w: Studia historyczne, Warszawa Poznan 1955; B. Piotrowski, Marian Zygmunt Jedlicki (1899-1954) jako badacz stosunko w polsko-niemieckich i Pomorza Zachodniego, w: Niemcy, Austria, Polska w XIX i XX w., red. T. Dubicki, K. Kuczyn ski, o dz 2003; M. Stanulewicz, Marian Zygmunt Jedlicki. Tumacz Thietmara, Poznan 2006. 9 K. Kolan czyk, Zygmunt Lisowski, Czasopismo Prawno-Historyczne 1955, z. 2, s. 383-384.

200

Materiay

wielu konspiracyjnych instytucji naukowo-edukacyjnych oraz w procesie tajnego ro nauczania 10. Starano sie wniez kontynuowac okres lone prace badawcze 11. cy w czasie okupacji w Warszawie Poznan scy historycy prawa przebywaja cia dydaktyczne na Tajnym Uniwersytecie Ziem Zachodnich (Wojprowadzili zaje ciechowski, Rutkowski) 12. Zdzisaw Kaczmarczyk pracowa w sekcji prawnej referatu historii prawa i ustroju krakowskiego Instytutu Niemieckich Prac na Wschodzie. Na tajnym Wydziale Prawa UJ wykada Zygmunt Lisowski, a od dziaa1944 r. Kaczmarczyk. Zygmunt Wojciechowski prowadzi tez konspiracyjna w ramach nielegalnej organizacji Ojczyzna, reprezentuja cej lnos c polityczna cej interesy ludnos ci ziem polskich wcielonych do III Rzeszy, a po 1943 r. dziaaja na rzecz tzw. ziem postulowanych 13. W ramach Ojczyzny powoano w dniu 22 czerwca 1941 r. Studium Zachodnie, kto re miao zlecac naukowe badania uzasadce koniecznos cia granicy polskiej na linie Odry oraz propagowac niaja c przesunie podstawowe zaoz enia mys li zachodniej. W s rodowisku Ojczyzny zrodzia sie cego kontynuowac w 1944 r. idea stworzenia Instytutu Zachodniego, maja badania prowadzone w ramach Studium Zachodniego. Wojciechowski wszed w grudniu Studium 1944 r. w skad komitetu organizacyjnego tej instytucji. Z dziaalnos cia zane byy badania historycznoprawne Wojciechowskiego i KaczZachodniego zwia marczyka, kto rych wyniki opublikowano juz po wojnie 14. tek budowy nowego ustroju Zakon czenie II wojny s wiatowej oznaczao pocza polityczno-spoecznego i ekonomicznego w Polsce, wzorowanego generalnie na zaniach radzieckich. Przemianom tym podlegac rozwia miao ro wniez z ycie naukozane byo z pro pozyskania przez przedstawicieli nowej wadzy elit we, co zwia ba wzgle dnym pluralizmem intelektualnych. Pierwsze lata powojenne cechoway sie ideowym, zaro wno w dyskusjach inteligenckich, z yciu politycznym, jak i w funkcych swo cjonowaniu licznych s rodowisk naukowych, odtwarzaja j potencja badawco pomniejszony na skutek wydarzen czy, znacza wojennych. kontynuowania Ws rodowisku historyko w dyskutowano po 1945 r. nad kwestia dzywojennej 15. Przeciwnicy tej idei optowali go wnych tradycji historiografii mie
10 rodowisko historyko d Zob. m.in. H. Winnicka, S w w latach wojny i okupacji, Przegla Humanistyczny 1975, nr 8, s. 75-89. 11 K. Koranyi, J. Koranyiowa, Bibliografia historyczno-prawna za lata 1937-1947, Torun o dz 1959. 12 J. Bossowski, K. Pospieszalski, K. Tymieniecki, Z. Wojciechowski, Uniwersytet d Zachodni 1956, nr 7-8, s. 580-595; W. KowaPoznan ski na poczatku hitlerowskiej okupacji, Przegla browski, Uniwersytet Poznan lenko, Tajny Uniwersytet Ziem Zachodnich, Poznan 1946; S. Da ski 1939-1945, Poznan 1946; Uniwersytet Ziem Zachodnich i tajne kursy uniwersyteckie 1939-1945, red. J. Wikarjak, Poznan 1972. 13 z Zob. m.in. J. Nikisch, Organizacja Ojczyzna w latach 1939-1945, Wie 1985, nr 10-11; M. Orzechowski, Odra Nysa uz ycka Batyk w polskiej mys li politycznej okresu drugiej wojny s wiatowej, Wrocaw 1969; Z. Mazur, op. cit. 14 Chodzi o prace Wojciechowskiego Pan stwo polskie w wiekach s rednich. Dzieje ustroju, Zygmunt Stary (1506-1548), Polska Piasto w Polska Jagiellono w i Polska Niemcy. Dziesie c wieko w zmagania Z. Kaczmarczyka, Kolonizacja niemiecka na wscho oraz publikacje d od Odry. 15 Na temat dyskusji historiograficznych pierwszych lat powojennych zob. m.in. J. Maternicki, Reorientacja polskiej mys li historycznej w latach 1944-1954 i jej wpyw na s wiadomos c spoeczna. Pro ba rekonesansu, w: J. Maternicki, Kultura historyczna dawna i wspo czesna, Warszawa 1979; R. Stobiecki, Historia pod nadzorem. Spory o nowy model historii w Polsce (II poowa lat czterdziestych poczatek pie c dziesiatych), o dz 1993; tenz e, Historia i archeologia, w: Humanistyka

Materiay

201

przebudowa teoretycznych zaoz otwarcie za gruntowna en historii (poprzez powia dkowaniem nauki zanie ich z materializmem historycznym) oraz ogo lnym podporza kszos przy tym za instytucjom pan stwowym. Wie c historyko w opowiadaa sie dzywojennych wzorco pomysem kontynuowania mie w instytucjonalnych lub metodologicznych. ce tendencji modernizacyjnych Historycy toczyli oz ywione polemiki dotycza w naukach o przeszos ci. Postulowano otwarcie badan historycznych na inne nauki, gospodarcza i spoeczna . Dyskusja nad np. socjologiczne, oraz nacisk na historie metodologiczna poa czona bya w pierwszych latach powojennych reorientacja zmiana przedmiotu zainteresowania historiografii polskiej. Byo to z zasadnicza wynikiem przede wszystkim nowego ksztatu terytorialnego pan stwa polskiego, cego odpowiedniego uzasadnienia historycznego. Badania historyczne wymagaja Ziem Odzyskanych oraz stosunkami polsko-niemieckimi miay nad polskos cia wobec tego legitymizowac aktualne pooz enie geopolityczne Polski 16. zane byy z odbudowa Powojenne badania historyczne w Wielkopolsce zwia Uniwersytetu Poznan skiego. Zygmunt Wojciechowski zosta pierwszym dziekanem odrodzonego Wydziau Prawno-Ekonomicznego UP 17. Kierowa wraz ze Zdzi zef sawem Kaczmarczykiem Seminarium Historii Ustroju i Prawa Polskiego 18. Jo Matuszewski prowadzi Seminarium Historii Prawa Zachodniego, a Jan Rutkowski Seminarium Historii Gospodarczej. Prawo rzymskie wykada Zygmunt Lisowski. Seminarium Historii Ustroju i Prawa Polskiego przeksztacono od 1946 r. w dwie Katedry: Historii Ustroju kierowane przez Wojciechowskiego i Prawa Polskiego (przez Kaczmarczyka). Seminarium Historii Prawa Zachodniego funkcjonowao natomiast od 1946 r. jako Katedra Powszechnej Historii Ustrojo w Pan stwowych i Prawa.
polska w latach 1945-1990, red. U. Jakubowska, J. Mys l in ski, Warszawa 2006; R. Stobiecki, Historiografia PRL. Ani dobra, ani madra, ani pie kna ... ale skomplikowana. Studia i szkice, Warszawa 2007; T. Rutkowski, Nauki historyczne w Polsce 1944-1970. Zagadnienia polityczne i organizacyjne, d Warszawa 2008; P. Hubner, Przebudowa nauk historycznych w Polsce (1947-1953), Przegla Historyczny 1987, nr 3. 16 sicki, Poznan J. Wa a odzyskane Ziemie Zachodnie w Polsce Ludowej, w: Polska mys l zachodnia w Poznaniu i Wielkopolsce. Jej rozwo j i realizacja w wiekach XIX i XX, Warszawa Poznan 1980; A. Rudnicki, Problem niemiecki w publicystyce Polski Ludowej 1944-1948, Warszawa 1988; W. Korcz, Ziemie Zachodnie w badaniach historyko w polskich, Zielona Go ra 1989; A. Czubin ski, Ziemie Zachodnie i Po nocne w polskiej mys li politycznej XIX i XX wieku, w: Polska Pomorze Zachodnie. Zwiazki historyczne, red. K. Kozowski, Szczecin 1990; A. Czubin ski, Badania niemcoznawcze w Polsce, Wiadomos ci Historyczne 1979, nr 6, s. 256-264; Stosunki polsko-niemieckie w historiografii, red. J. Krasuski, G. Labuda, W. Walczak, Poznan 1974; A. Czubin ski, Badania niemcoznawcze w Polsce XX wieku, w: Z badan nad dziejami stosunko w polsko-niemieckich, red. A. Czubin ski, R. Wryk, Poznan 1991; H. Olszewski, Polska-Niemcy: z dziejo w trudnego historiograficznego dialogu, w: Wielokulturowos c polskiego pogranicza. Ludzie idee prawo, red. A. Lityn ski, P. Fiedorczyk, Biaystok 2003. 17 W. Maisel, Nauka prawa, w: Nauka w Wielkopolsce Przeszos c i teraz niejszos c . Studia si cki, Wydzia Prawa UAM w Polsce i materiay, red. G. Labuda, S. Weyman, Poznan 1973; J. Wa gielewska, Ludowej, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1965, nr 2; K. Sikorska-Dzie Wydzia w latach 1945-1956, w: Zarys dziejo w Wydziau... 18 giel ewska, Poznan H. Olszewski, K. Sikorska-Dzi e ska szkoa historii prawa. Refleksje o badaniach niemcoznawczych w latach 1939-1949, w: Studia z historii ustroju i prawa. Ksie ga dedykowana Profesorowi Jerzemu Walachowiczowi, red. H. Olszewski, Poznan 2002.

202

Materiay

dzywydziaowy Instytut W 1948 r. z inicjatywy Jana Rutkowskiego powsta mie Historyczny, w kto rego skad weszy ro wniez katedry historycznoprawne Wydziau Prawno-Ekonomicznego. Dyrektorem Instytutu by Rutkowski, a po jego s mierci te obja Marian Jedlicki. Do kon w 1949 r. funkcje ca lat 40. XX w. habilitowa sie Zdzisaw Kaczmarczyk, Micha Sczaniecki, Jo zef Matuszewski, Wadysaw Rusin ski i Kazimierz Kolan czyk. W 1949 r. do grupy modszych pracowniko w naukowych katedr historycznoprawnych nalez a m.in. Czesaw uczak, Jerzy Topolski, sicki, Zbigniew Radwan Jan Wa ski i Bogdan Lesin ski. Zygmunt Lisowski zosta prezesem wznowionego Poznan skiego Towarzystwa Przyjacio Nauk, a stanowisko jego sekretarza generalnego sprawowa od maja o wydawanie serii wydaw1946 r. Zygmunt Wojciechowski. Towarzystwo przeje przez O. Balzera Studio niczej prowadzonej przed wojna w nad Historia Prawa Polskiego. Poznan skie s rodowisko historyczne z Zygmuntem Wojciecho role w pierwszej dekadzie powskim na czele odegrac miao bardzo istotna wojennego funkcjonowania nauk historycznoprawnych w Polsce. W grupie po zwraca uczen znan skiej uwage i bliski wspo pracownik Wojciechowskiego Zygmunt Kaczmarczyk 19. W grudniu 1944 r. powoano Instytut Zachodni jako stowarzyszenie z inicjatywy czonko w organizacji Ojczyzna. Jego go wnym celem miay byc badania naukowe nad polskimi ziemiami zachodnimi, ro wniez tymi uzyskanymi po zakon tku na czele Instytutu sta Zygmunt Wojczeniu dziaan wojennych 20. Od pocza ciechowski, a od czerwca 1946 r. jego sekretarzem generalnym zosta Zdzisaw Kaczmarczyk 21. Placo wka miaa swoje filie w Krakowie, Toruniu, Warszawie. laski, Instytut Mazurski czono Instytut S W 1948 r. do Instytutu Zachodniego wa s dem obsady personalnej Instytut i cze c agend Instytutu Batyckiego. Pod wzgle zany ze s Zachodni by mocno powia rodowiskiem naukowym Uniwersytetu Poznan skiego (w tym z historykami prawa) 22. Z Instytutem wspo pracowa m.in. Jedlicki, sicki 23. Sczaniecki i Wa
19 W. Mai sel, Dorobek naukowy Profesora dra hab. Zdzisawa Kaczmarczyka, Studia i Materiay sicki, Prof. dr hab. Zdzisaw do Dziejo w Wielkopolski i Pomorza 1979, nr 1, s. 5-10; J. Wa Kaczmarczyk, Studia i Materiay do Dziejo w Wielkopolski i Pomorza 1979, nr 1, s. 11-20; t enz e, Zdzisaw Kaczmarczyk (1911-1980), Czasopismo Prawno-Historyczne 1981, z. 2, s. 191-200; H. Ol szewski, Zdzisaw Kaczmarczyk 1911-1980, Poznan 2005. 20 Na temat genezy i historii Instytutu Zachodniego zob. m.in. Z. Mazur, op. cit.; A. Czubin ski, d Instytut Zachodni w Poznaniu. Zarys dziaalnos ci badawczej i wydawniczej (1944-1984), Przegla ycie i Mys l Zachodni 1985, nr 3, s. 155-172; tenz e, 40 lat Instytutu Zachodniego (1944-1985), Z 1985, nr 3, s. 5-17; K. Pospieszalski, Instytut Zachodni Wielkopolski os rodek mys li politycznej, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1992, nr 4, s. 97-102; A. Czubin ski, Instytut d Zachodni 1994, nr 3, Zachodni w Poznaniu. Dos wiadczenia i wnioski na przyszos c , Przegla d s. 146-156; H. Olszewski, Mie dzy nauka a polityka: Instytut Zachodni w latach 1944-2004, Przegla Zachodni 2004, nr 2, s. 12-20; Instytut Zachodni w Poznaniu (1945-1960), Poznan 1960; A. Czubin ski, Instytut Zachodni (1944-1986), Poznan 1987; H. Olszewski, Instytut Zachodni 1944-1994, w: Instytut Zachodni 1944-1994, Poznan 1994; Instytut Zachodni w dokumentach, red. A. Choniawko, Z. Mazur, Poznan 2006. 21 pnych latach Kaczmarczyk zosta sekretarzem naukowym i przewodnicza cym Rady W naste Naukowej Instytutu. 22 Ws ro d czonko w zaoz ycieli Instytutu by m. in. Kaczmarczyk, Janusz Deresiewicz, Kazimierz Kolan czyk i Wadysaw Rusin ski. 23 d Zachodni 1977, nr 3, s. 154-157; Z. Kaczm arczyk, Micha Sczaniecki (1910-1977), Przegla J. Bardach, H. Olszewski, Micha Sczaniecki 1910-1977, Czasopismo Prawno-Historyczne 1978,

Materiay

203

Funkcjonowaniu Instytutu sprzyjay w pierwszych latach wadze komunistyczz ce do wykorzystania w procesie przejmowania Ziem Zachodnich elemenne, da a to w ideologii narodowo-endeckiej i przedwojennej mys li zachodniej, rozwijanej z gach Uniwersytetu Poznan ono do pozyskania w Wielkopolsce i w kre skiego 24. Da conych postawa zachodnich sojuszniko warstw inteligenckich znieche w Polski wobec jej nowych granic oraz oso b wysiedlonych przez Niemco w z Wielkopolski, laska do Generalnej Guberni. Dla komunisto Pomorza i S w mit Polski piastowskiej, cej i funkcjonuja cej jako pan powstaja stwo w permanentnej walce z zagroz eniem z najwaz cych zintegrowac niemieckim, by w zasadzie jedna niejszych idei moga spoeczen stwo i zapewnic jego poparcie dla nowego ustroju. Po 1945 r. wspo propagatorem idei Polski piastowskiej (przeciwstawianej Polsce jagiellon skiej) sta z oczywistych powodo sie w Wojciechowski powojenny terytorialny ksztat zasadniczo z jego historiozoficzna koncepcja nowego pan stwa pokrywa sie macierzystych ziem Polski. Koncepcja Polski piastowskiej bya atrakcyjna dla zanego generalnie do wartos s rodowiska Ojczyzny, przywia ci endeckich, gdyz gu waz prymat interesu narodowego czy ogo lnopan stwowego by dla tego kre niejszy ci do komunistycznego obozu wadzy. Instytut Zachodni dawa od ogo lnej nieche dem ludziom zwia zawobec tego moz liwos c legalnej wspo pracy z oficjalnym rza nym dotychczas z ekspozyturami polskiego pan stwa podziemnego. wieloaspektowa problematyka Ziem OdWojciechowski chcia zajmowac sie zaniu z kwestia skomplikowanych stosunko zyskanych w s cisym powia w pol wobec tego do kon sko-niemieckich. Badania Instytutu skupiac miay sie ca zanych bezpos lat 40. na analizowaniu stosunko w polsko-niemieckich powia rednio z obszarem Ziem Zachodnich i Po nocnych 25. W grudniu 1946 r. podczas obrad IV Sesji Rady Naukowej dla Zagadnien Ziem Odzyskanych w Krakowie Jan Rutkowski apelowa o rozwijanie badan historycznych nad terenami wa zi duchowej oraz wzmacniania czonymi do Polski w celu tworzenia nowej wie pan integracji spoecznej tych ziem z reszta stwa polskiego. W jego ocenie polscy badacze winni polemizowac z wieloma dotychczasowymi ustaleniami uczonych niemieckich. Za rozwojem samodzielnych badan archiwalnych w zakresie laska optowa tez historiografii S wielokrotnie Seweryn Wysouch (wspo pracownik laskiego) 26. Instytutu S akcje Instytut Zachodni od momentu swego powstania prowadzi szeroka zwia zana z publikowaniem dzie naukowych i popularyzatorskich wydawnicza cych polskos dotycza ci Ziem Zachodnich i stosunko w polsko-niemieckich (w szczego lnos ci okupacji hitlerowskiej Polski). Od lipca 1945 r. ukazywa kwartalnik Przegla d Zachodni, redagowany pocza tkowo przez Wojciesie chowskiego. Wspo tworzyli go Kaczmarczyk i Sczaniecki. Na amach pisma
z. 1; B. Lesin ski, H. Olszewski, Micha Sczaniecki 1910-1977, Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny 1978, nr 2, s. 275-283; H. Izdebski, Micha Sczaniecki badacz i organizator nauki, Czasopismo Prawno-Historyczne 2003, z. 2, s. 9-18; J. Walachowicz, Micha Sczaniecki. Historyk giel ewska, Jan Wasicki 1921-1995, Czasopismo pan stwa i prawa, Poznan 2008; K. Sikorska-Dzie Prawno-Historyczne 1995, z. 1-2, s. 305-308. 24 d Zachodni P. Madaj czyk, Polska mys l zachodnia w polityce komunisto w polskich, Przegla 1997, nr 3. 25 d G. Strauchold, Polskie badania zachodnie w drugiej poowie lat czterdziestych, Przegla Zachodni 2004, nr 2; tenz e, Mys l zachodnia i jej realizacja w Polsce Ludowej w latach 1945-1957, Torun 2003. 26 d Zachodni 1949, nr 1. S. Wysouch, Najpilniejsze zadania historiografii s laskiej, Przegla

204

Materiay

zamieszczano w pierwszej dekadzie funkcjonowania Instytutu wiele artykuo w z zakresu historii ustroju i prawa polskiego. Recenzowano tez prace historycznoprawne. role w dziaalnos Istotna ci badawczej Instytutu Zachodniego odgryway interdyscyplinarne wyprawy naukowe na Ziemie Zachodnie (m.in. Pomorze Zachodnie, lask) odbywane w ramach prac przygotowywawczych do Lubuska i S Ziemie opublikowania wielotomowego cyklu Ziemie Staropolski. W wyprawach brali udzia m.in. Kaczmarczyk i Sczaniecki. Juz w 1945 r. Instytut wyda waz ne dzieo Wojciechowskiego ukon czone jeszcze w okresie wojennym, uznawane za jego swoiste credo polityczne Polska Niemcy. Dziesie c wieko w zmagania 27. Autor interpretowa w nim stosunki odwiecznej agresji czynnika german polsko-niemieckie jako historie skiego, kto rej bya Polska. Powraca tez ofiara do koncepcji macierzystych ziem Polski, c koniecznos cia granicy zachodniej na linie Odry. usprawiedliwiaja c przesunie c sie do oceny procesu s Odnosza redniowiecznej pokojowej kolonizacji niemieckiej d o duz na ziemiach polskich, Wojciechowski skrytykowa dotychczasowy pogla ej cywilizacyjnej i kulturotwo rczej roli tej migracji w historii Polski. W tym samym roku Zdzisaw Kaczmarczyk opublikowa w Instytucie prace ca otwarcie z twierdzeniami Kolonizacja niemiecka na wscho d od Odry, polemizuja cymi powyz niemieckiej nauki i propagandy dotycza szego procesu zasiedlania ziem la on autochtonicznos c przodko w Sowian wschodnich przez Niemco w 28. Podkres w dorzeczu Odry i Wisy oraz typowo napywowy charakter s redniowiecznych c na wysoki poziom i oryginalnos kolonisto w niemieckich. Wskazuja c polskiej do tezy o przewaz cym kultury s redniowiecznej, Kaczmarczyk przychyla sie aja krajo oddziaywaniu na Polske w roman skich, a nie niemieckich. KieczewsW Instytucie Zachodnim Kaczmarczyk wyda ponadto wraz z Maria i Leopoldem Gluckiem w 1946 r. interdyscyplinarna prace O lewy brzeg Odry, ka ca historycznie, geograficznie i gospodarczo powojenna zmiane polskiej uzasadniaja granicy zachodniej 29. Do kon ca lat 40. XX w. Wojciechowski skupi woko Instytutu s rodowiska cych naukowe z Poznania, Krakowa, Torunia i Wrocawia (w tym wielu znacza z historyko w prawa). Instytut by wo wczas uznawany za najbardziej pre ny os rodek naukowy w kraju, ro wniez w zakresie aktywnos ci wydawniczo-publicystycznej. niekiedy nastawieniem Liczne prace naukowe z tego okresu charakteryzoway sie zywania do nacjonalistycznym i antyniemieckim oraz jednoczesnym brakiem nawia metodologii marksistowskiej. Zygmunt Wojciechowski i jego wspo pracownicy cych oficjalnie nowe wadze ze nalez eli generalnie do grupy historyko w popieraja du na realizowany przez nie realny interes narodowy w postaci zagoswzgle podarowywania i rozwijania ogo lnego potencjau Ziem Odzyskanych. rodowisko historyko zane przede wszystkim z os w prawa zwia rodkiem poznan S skim doprowadzio do wydania w 1948 r. pierwszego tomu Czasopisma Prawo w zdecydowany sposo no-Historycznego, kto re wpyne b na rozwo j i integracje dyscyplin historycznoprawnych w caym okresie powojennym 30. Pismo wydao
Z. Wojciechowski, Polska-Niemcy. Dziesie c wieko w zmagania, Poznan 1945. Z. Kaczmarczyk, Kolonizacja niemiecka na wscho d od Odry, Poznan 1945. 29 M. Kie czewska, L. Gluck, Z. Kaczm arczyk, O lewy brzeg Odry, Poznan 1946. 30 Zob. m.in. H. Olszewski, Rola periodyko w historycznoprawnych w rozwoju dyscypliny, Czasopismo Prawno-Historyczne 2000, z. 1-2, s. 441-442; M. Sczaniecki, Dwadzies cia lat Czasopisma Prawno-Historycznego, Czasopismo Prawno-Historyczne 1968, z. 2, s. 1-20; S. Gro28 27

Materiay

205

Zygmunta WojciechowsPoznan skie Towarzystwo Przyjacio Nauk pod redakcja do tradycji kiego i Zygmunta Lisowskiego. Two rcy periodyku odwoywali sie lwowskiego Przewodnika Historyczno-Prawnego, mia on byc jednak szerszym gnie c forum prezentacji osia badawczych wszystkich dyscyplin historycznopraw prawa kanonicznego i prawem rzymskim wa cznie) 31. nych (z historia li w dniach 19-22 wrzes Poznan scy historycy prawa wzie nia 1948 r. aktywny udzia we wrocawskim VII Powszechnym Zjez dzie Historyko w Polskich, orzywa do ganizowanym przez Polskie Towarzystwo Historyczne 32. Zjazd ten nawia tradycji przedwojennych cyklicznych spotkan przedstawicieli nauk historycznych, c sie jednoczes staja nie katalizatorem przemian w historiografii polskiej 33. Spotkanie stanowio podsumowanie procesu odbudowy nauk historycznych po wojnie i dyskusji metodologicznych z tego okresu. Obrady zjazdu otworzy m.in. Jan Rutkowcy jako przedstawiciel Polskiej Akademii Umieje tnos ski, przemawiaja ci w imieniu polskich towarzystw naukowych. Obradom sekcji II zjazdu (Dzieje Sowian szczyzny) przewodniczy Zygmunt pienie na temat kryzysu stosunko Wojciechowski. Zjazd zakon czyo jego wysta w polsko-niemieckich w okresie panowania Bolesawa Chrobrego. W obradach cych znauczestniczya tez specjalna delegacja historyko w radzieckich, akcentuja czenie materializmu historycznego dla rozwoju polskiego dziejopisarstwa 34. Wskagu naukowego Instytutu zali oni na reakcyjny w ich ocenie charakter kre Zachodniego oraz s rodowiska historyko w krakowskich. Wbrew wyraz nym ocze ostatecznie kiwaniom czynniko w politycznych zjazd wrocawski nie sta sie
dziski, L. ysi ak, Dwadzies cia pie c lat Czasopisma Prawno-Historycznego, Kwartalnik Historyczny 1974, nr 1, s. 126-132 oraz 50 lat Czasopisma Prawno-Historycznego, Czasopismo Prawno-Historyczne 1998, z. 1, s. 9-10; H. Olszewski, 50 lat Czasopisma Prawno-Historycznego, Czasopismo Prawno-Historyczne 1999, z. 1-2, s. 534-541. 31 z cia na amach Od Redakcji, Czasopismo Prawno-Historyczne 1948, s. 1-2. Da ono do rozwinie pisma trwaej wspo pracy historyko w prawa wszystkich krajo w sowian skich, m.in. poprzez prezentowanie artykuo w z zakresu historii poro wnawczej praw sowian skich. Zapraszano tez do wspo pracy c drukowanie streszczen historyko w krajo w niesowian skich, przewiduja teksto w, sprawozdan , recenzji zyku francuskim. Redakcja nastawiaa sie przede wszystkim na bliska i niekto rych artykuo w w je z przedstawicielami nauki francuskiej, dystansuja c sie jednoczes kooperacje nie (ro wniez poprzez odpowiedni dobo r prezentowanych materiao w) od badaczy niemieckich. Pierwsze dwa tomy pisma otwarcie w jakikolwiek sposo miay bardzo ro z norodny charakter, nie odwoyway sie b do zaoz en doktryny marksistowskiej. 32 Zob. m.in. S. Herbst, VII Powszechny Zjazd Historyko w Polskich we Wrocawiu, Kwartalnik Historyczny 1948, s. 555-557; tenz e, VII Powszechny Zjazd Historyko w Polskich we Wrocawiu, d Historyczny 1948, s. 483-491; Pamie Przegla tnik VII Powszechnego Zjazdu Historyko w Polskich we Wrocawiu 19-22 wrzes nia 1948 r., Warszawa 1948. 33 Na temat istotnej roli zjazdo w w rozwoju historiografii polskiej zob. J. Serczyk, Powszechne d Zjazdy Historyko w Polskich i ich rola w przemianach nauki historycznej w Polsce, Przegla Wieki Humanistyczny 1981, nr 4; A. Wierzbicki, Powszechne Zjazdy Historyko w Polskich, Mo wia 1986, nr 6; T. epkowski, Zjazdy Powszechne Historyko w Polskich i ich rola w rozwoju polskiej historiografii, w: Polskie Towarzystwo Historyczne 1886-1986, red. S. Kuczyn ski, Warszawa 1990 oraz R. Stobiecki, Po co i jak pisac historie ? Dyskusje na powojennych powszechnych zjazdach historyko w polskich, w: tenz e, Historiografia PRL. Ani dobra, ani madra, ani pie kna ... ale skomplikowana. Studia i szkice, Warszawa 2007. 34 Z. Romek, Historycy radzieccy o historykach polskich. Uwagi o Zjez dzie Wrocawskim (1948) i konferencji otwockiej (19511952), Polska 194445-1989. Studia i materiay 1999, t. 4.

206

Materiay

kspodziewanym przeomem metodologicznym w naukach historycznych. W wie pien bowiem do marksizmu i materializmu szos ci referato w i wysta odwoywano sie historycznego jedynie w niewielkim stopniu. zani bezpos Historycy prawa zwia rednio z Instytutem Zachodnim mieli bardzo powaz ny udzia w polskich badaniach historycznoprawnych pierwszych lat powo charakterystyczna bya generalnie duz jennych. Ich cecha a ro z norodnos c podejmowanej tematyki i pluralizm metodologiczny oraz mniej lub bardziej otwarte zywanie do tradycji naukowych sprzed 1939 r., symbolizowanych m. in. przez nawia Stanisawa Kutrzeby i Oswalda Balzera. two rczos c naukowa Podstawowe prace opublikowane w tym okresie powstay jeszcze przed wojna z nich bya niewa tpliwie wydana w 1945 r. lub podczas okupacji. Najwaz niejsza synteza Zygmunta Wojciechowskiego Pan stwo Polskie w wiekach s rednich, stanoca nowe uje cie dziejo graniczna wia w ustroju Polski do pocz. XVI w. (jako date za generalnie do periodyzacji polwskazano rok 1505) 35. Wojciechowski nawia skich dziejo w ustrojowych autorstwa Balzera (podzia historii s redniowiecznej na z cej i okres pan cza c jednak w sposo okres wadzy ksia e stwa stanowego), a b s cisy badan polityczna 36. W ten sposo b poszerzy tradycje dzieje ustrojowe z historia cych sie przede wszystkim na analizowaustrojowych Kutrzeby i Balzera, skupiaja niu okres lonych instytucji publicznoprawnych w zasadniczym oderwaniu od szerszego ta politycznego. Metoda Wojciechowskiego polegaa przy tym m.in. na zywawnioskowaniu na podstawie danych fakto w politycznych o istnieniu i obowia niu okres lonych norm i instytucji prawnych. Wprowadzi tez do swojej syntezy wyjas nienia o charakterze przyczynowo-skutkowym i prezentowanie procesu funkciu dynamicznym, co nie byo cjonowania dawnych instytucji prawnych w uje praktykowana szerzej w pis dotychczas metoda miennictwie historycznoprawnym. Obok politycznych przyczyn zmian ustrojowoprawnych bra ro wniez pod uwage (chociaz w zdecydowanie mniejszym stopniu) czynniki spoeczne czy gospodarcych y tez nacisk na uwydatnianie ro z nic zachodza cze 37. Wojciechowski pooz w rozwoju instytucji politycznych i spoecznych poszczego lnych ziem polskich, lasku. Opisujac okres dziejo c np. odre bnos podkres laja ci ustrojowe na S w Polski do tku XIII w. nie dokona odre bnego przedstawienia ustroju spoecznego pocza (spoeczen stwa stanowego) i ustroju politycznego (administracji i spoeczen stwa), przez co odszed od dotychczasowej metody prezentowania historii ustroju Polski wypracowanej przez Balzera 38. Synteza Wojciechowskiego oceniona zostaa ostateZ. Wojciechowski, Pan stwo Polskie w wiekach s rednich, Poznan 1945. dzynarodowe Polski i jej polityke zagraniczna , jak Wojciechowski analizowa pooz enie mie w obre bie samego spoeczen ro wniez dzieje zmagan o wadze stwa polskiego, w tym stosunki pan stwa moz z Kos cioem oraz walke nowadztwa o prymat ws ro d szlachty. 37 Np. przy wyjas nianiu procesu rozwoju stosunko w wiejskich i miast czy zmiany statusu prawnego ydo Z w. 38 c budowe pan Opisuja stwa polskiego Wojciechowski wyro z ni wpyw czynniko w rodzimych zko cych na ustro (rola zwia w rodowych wpywaja j dynastii kro lewskiej, podzia pan stwa na ziemie jako trznych kontynuacja pierwotnej sowian skiej organizacji terytorialno-plemiennej) oraz czynniko w zewne (chrzes cijan stwo, kultura acin ska, ustro j feudalny i stanowy). Z drugiej strony zaakcentowa tez ro z nice dzy okres zaniami polityczno-spoecznymi na zachodzie Europy, a ich odpowiedpomie lonymi rozwia cymi w ustroju polskim. W pocza tkowym rozdziale pracy dotycza cym genezy pan nikami istnieja stwa za wyraz polskiego poznan ski historyk nawia nie do kwestii autochtonizmu Sowian i rozprawi sie o powstaniu pan s kategorycznie z teoria stwa w drodze najazdu norman skiego. W cze ci syntezy conej Polsce pierwszych Piasto na omo pos wie w skupi sie wieniu stosunku prawnego Polski do Cesarstwa
36 35

Materiay

207

cznie jako bardzo istotny wkad w rozwo j badan nad dziejami ustrojowymi Polski gnie cia naukowe Kutrzeby okresu s redniowiecza, wyznaczany dotychczas przez osia i Balzera 39. cych Innymi pracami Wojciechowskiego powstaymi w nurcie badan dotycza tzw. tematyki piastowskiej bya praca Polska Piasto w, Polska Jagiellono w (napisa Maria Wojciechowska ) oraz zbio na wraz z z ona r rozpraw Hod pruski i inne studia historyczne z 1946 r. 40 Wojciechowski powraca w tych opracowaniach m.in. do tez o historycznym znaczeniu ziem zachodnich dla bytu pan stwa polskiego (i krytyki ekspansji wschodniej) oraz o niezalez nos ci podstaw cywilizacyjnych Polski od czynniko w niemieckich. o s W 1946 r. Zdzisaw Kaczmarczyk opublikowa prace redniowiecznych laska, akcentujaca pierwotnie sowian dziejach S ski (a dalej polski) charakter tych role w systemie obronnym pan ziem oraz ich waz na stwa w obliczu agresywnos ci z niemieckiej 41. Kaczmarczyk stwierdza w swojej ksia ce: Oby dzisiejszy powro t skiej sta sie zadatkiem wyprostowania spaczonej linii rozwoju spoeczziemi s la nego w Polsce, dogonienia innych narodo w na polu cywilizacji materialnej oraz laska, jego bogactwach odrodzenia czujnos ci wobec Niemiec. W pooz eniu S odwieczne pierwiastki zdrowia tak koniecznego Polsce 42. i ludzie tkwia Do najwaz niejszych prac monograficznych omawianego okresu zaliczyc nalez y conej Kazimierzowi Wielkiemu oraz II tom pracy Zdzisawa Kaczmarczyka pos wie z Wojciechowskiego o Zygmuncie Starym. W 1939 r. ukaza sie I tom ksia ke cy omo monografii Kaczmarczyka zawieraja wienie organizacji pan stwa w okresie s on na zanalizowapanowania Kazimierza Wielkiego 43. W kolejnej cze ci skupi sie ta niu organizacji Kos cioa oraz spraw sztuki i nauki 44. Problematyka kos cielna uje zostaa przy tym w konteks cie stosunko w pan stwa z papiestwem, pan stwa z Kos ciotrz kraju oraz pomie dzy pan bnym em wewna stwem a duchowien stwem jako odre stanem spoecznym. Kaczmarczyk opisa m.in. dziaalnos c Kazimierza Wielkiego zana z funkcjonowaniem metropolitalnej i diecezjalnej organizacji kos zwia cielnej oraz tworzeniem partykularnego ustawodawstwa kos cielnego. Przedstawi tez
dzy Kos c ponadto wnikliwie Niemieckiego i papiestwa oraz relacji pomie cioem i pan stwem, analizuja urze do downictwo. Fragment ksia z cy organizacje w, administracyjny podzia pan stwa i sa ki dotycza bne przedstawienie stosunko okresu stanowego zawiera odre w spoecznych oraz instytucji ustrojoz cej i kro wo-prawnych. Wojciechowski zaprezentowa w nim zagadnienia wadzy ksia e lewskiej, unii polsko-litewskiej, powstania warstwy rycersko-szlacheckiej, stosunko w na wsi (kolonizacji na prawie ydo w. Sporo miejsca niemieckim i polskim), rozwoju miast i mieszczan stwa oraz stanowiska prawnego Z ci ro pos wie wniez na przedstawienie genezy sejmu polskiego. 39 Zob. m.in. W. Sobocin ski, Nowe syntezy i monografie z zakresu historii ustrojowo-politycznej, Pan stwo i Prawo 1947, nr 3; A. Vetulani, Nowy zarys historii ustroju Polski w s redniowieczu, d Historyczny 1948, s. 36-61. Przegla 40 M. i Z. Wojciechowscy, Polska Piasto w, Polska Jagiellono w, Poznan 1946; Z. Wojciechowski, Hod pruski i inne studia historyczne, Poznan 1946. 41 laska w wiekach s Z. Kaczmarczyk, Kro tkie dzieje S rednich, Warszawa 1946. 42 Tamz e, s. 85. 43 Z. Kaczmarczyk, Monarchia Kazimierza Wielkiego. Tom I. Organizacja pan stwa, Poznan 1939. Dokonano w tej pracy m.in. szerokiego omo wienia programu terytorialnego Kazimierza Wielkiego, jego dziaalnos ci ustawodawczej, administracji pan stwa, skarbowos ci i wojskowos ci oraz downictwa. systemu sa 44 Z. Kaczmarczyk, Monarchia Kazimierza Wielkiego. Tom II. Organizacja Kos cioa, sztuka i nauka, Poznan 1947.

208

Materiay

stosunko organizacje w wyznaniowych na Rusi, pro by chrystianizacji Litwy oraz zany z kwestia immuniteto prawny i gospodarczy status duchowien stwa zwia w. Oba tomy monografii Kaczmarczyka wnosiy wiele nowatorskich tez do dorobku historiografii polskiej w zakresie dziejo w pan stwa ostatnich Piasto w. W 1948 r. bna pozycje Kazimierz Wielki (1333-1370), o charakterze bardziej wyda on odre popularyzatorskim 45. czya w sobie rozwaz Praca Wojciechowskiego o Zygmuncie Starym a ania o tematyce ustrojowoprawnej, historii politycznej i szeroko rozumianej kulturze narodowej 46. Mniejsze znaczenie pooz ono w niej natomiast na kwestie spoeczno-gospodarcze. Zamiarem Wojciechowskiego byo dokonanie swoistej rehabilitacji polityki Zygmunta Starego, ocenianej dos c krytycznie w dotychczasowej historiografii polskiej. inicjatywa naukowa historyko W zakresie wydawnictw z ro dowych waz na w pos poznan skich okazao sie miertne wydanie statuto w Kazimierza Wielkiego Prawa w opracowaniu Oswalda Balzera (jako tomu 19 Studio w nad Historia Polskiego) 47. Proces stalinizacji z ycia polityczno-spoecznego w Polsce po 1949 r. wpywa powa polityki naukowej 48. Od kon ca lat 40. ub. wieku poste wydatnie na zmiane ro wniez proces stalinizacji nauk historycznych w Polsce i upodabniania ich do wzorco w instytucjonalno-metodologicznych realizowanych w ZSRR oraz innych rodkowo-Wschodniej 49. Polega on generalnie na likwidacji lub krajach Europy S znacznym ograniczeniu pluralizmu organizacyjnego na rzecz monopolu partyjnego (poprzez tworzenie zhierarchizowanego systemu centralistycznego w z yciu instytucjonalnym), dalszym zmniejszaniu autonomii s rodowisk akademickich, pomniejszaniu roli niepokornych badaczy (np. Jo zefa Kostrzewskiego, Henryka
Tenz e, Kazimierz Wielki (1333-1370), Warszawa 1948. Z. Wojciechowski, Zygmunt Stary, Warszawa 1946. 47 Statuty Kazimierza Wielkiego w oprac. Oswalda Balzera, opr. Z. Kaczmarczyk, M. Sczaniecki, S. Weym an, Poznan 1947. 48 Zob. m.in. P. Hubner, Nauki spoeczne i humanistyka. Mechanizmy zniewolenia, w: Polacy aryn, Warszawa 1996; P. Hubner, Stalinowskie wobec przemocy 1944-1956, red. B. Otwi nowska, J. Z rodkowej i Wschodniej czystki w nauce polskiej oraz J. Connelly, Szkolnictwo wyz sze w Europie S w epoce stalinizacji, w: Skryte oblicze systemu komunistycznego. U z ro de za, red. R. Backer, P. Hubner, Warszawa 1997; P. Hubner, Stalinizacja polskiej nauki, w: Oblicza polskiego stalinizmu, red. R. Studzin ski, Wocawek 2000; J. Connell y, Captive University. The Sovietization of East German, Czech and Polish Higher Education 1945-1956, London 2000. 49 d T. Mant euffel, Warunki rozwoju nauki historycznej w dziesie cioleciu 1948-1958, Przegla Historyczny 1995, nr 2; R. Stobiecki, Stalinowska unifikacja nauki historycznej. Przykad Polski, Acta Universitatis Lodzensis. Folia Historica 1996, t. 55; t enz e, Etyka jako ideologia. Z dziejo w stalinizacji polskiej historiografii po II wojnie s wiatowej, w: Historyk i historia. Studia dedykowane pamie ci prof. Mirosawa Francicia, red. A. Walaszek, K. Zamorski, Krako w 2005; M. Go rny, Przede rodkowo-Wschodniej, Warszawa wszystkim ma byc naro d. Marksistowskie historiografie w Europie S 2007; A. Grabski, Stalinowski model historiografii, Dzieje Najnowsze 1992, nr 3; R. Stobiecki, Stalinowska wizja dziejo w Polski pro ba rekonstrukcji modelu, Dzieje Najnowsze 1993, nr 3; d Bydgoski 1997; J. Bratkiewicz, Stalinowska nauka A. Grabski, Stalinizm i historia, Przegla historyczna zamo wienie polityczne, w: J. Bratkiewicz, Wielkoruski szowinizm w s wietle teorii kontynuacji, Warszawa 1991; R. St obi ecki, Bolszewizm a historia. Pro ba rekonstrukcji bolszewickiej filozofii dziejo w, o dz 1998; A. Grabski, Klasyczny marksizm a historiografia, Odmiany historiografii marksistowskiej w XX wieku, w: tenz e, Dzieje historiografii, Poznan 2003.
46 45

Materiay

209

Wereszyckiego, Wadysawa Konopczyn skiego) i jednoczesnym promowaniu dyspozycyjnych historyko w partyjnych, narzucaniu jednolitej wykadni metodologicznej opartej na zdogmatyzowanej stalinowskiej interpretacji marksizmu oraz na otwartym kwestionowaniu dotychczasowego dorobku nauki polskiej i zachodniej. powaa wyraz Od 1949 r. naste na rewizja dotychczasowej polityki historycznej wobec kwestii niemieckiej. Powstanie NRD kierowao go wne ostrze atako w propagandowych przeciwko Niemcom Zachodnim. Osabiao to aktywnos c nauko i polityczna historyko cych wage Ziem Zachodnich dla polskich wa w akcentuja zanych przede wszystkim z poznan intereso w narodowych, zwia skim s rodowiskiem to ich oskarz Zygmunta Wojciechowskiego. Zacze ac o trwanie na pozycjach nacjonalistycznych i reakcyjnych. role odegraa w tym zakresie specjalna konferencja wrocawska z 6 lipca Istotna 1950 r., na kto rej dokonano zdecydowanej krytyki dorobku polskiej i niemieckiej cej stosunko historiografii dotycza w polsko-niemieckich, opartego na tezie o od na badadzy oba narodami 50. Postulowano skupianie sie wiecznej wrogos ci mie powych elemento niach poste w niemieckiego procesu dziejowego oraz wskazywaniu pozytywnych momento w wspo pracy polsko-niemieckiej. Do formalnego przeorientowania przedmiotu badan doszo ro wniez w Instytucie Zachodnim. Sam Wojciechowski wskazywa na koniecznos c rozro z niania w historii Niemiec czynniko w demokratycznych od proceso w reakcyjnych 51. Dotychczasowa piona zostaa wyraz krytyka nieprzejednana antyniemieckos c programowa zasta na do cego sie militaryzmu i rewirza w zachodnioniemieckich oraz proceso w odradzaja zjonizmu z jednoczesnym podkres laniem pozytywnej roli odgrywanej na scenie dzynarodowej przez NRD. Tematyka Ziem Odzyskanych poa czona zostaa mie dzynarodowa rola polityczna Zwia zku Radzieckiego i obozu jego integralnie z mie d Zachodni stawa sie periodykiem publikuja cym teksty satelito w. Przegla ce otwarcie polityke obozu wadzy. popieraja Wojciechowski, Kaczmarczyk i Jedlicki uczestniczyli w I ogo lnopolskiej w Toruniu w dniach 28-29 czerwca konferencji historyko w prawa, kto ra odbya sie 1950 r. 52 Jej celem miaa byc m.in. krytyczna ocena dorobku powojennej historii prawa, ustalenie go wnych brako w w zakresie tematyki i metodologii badan oraz okres lenie nowych wytycznych badawczych. W trakcie obrad konferencji Wojciechowski podkres la znaczenie dorobku Oswlada Balzera dla polskich nauk c tez czenia przez s historycznoprawnych, wskazuja na fakt a rodowisko poznan skie tematyki ustrojowej i zagadnien spoeczno-gospodarczych (w duchu nowych wytycznych zgodnych z zaoz eniami historiografii radzieckiej) 53. Ro wniez Zyg poznan munt Kaczmarczyk podkres la aktywnos c badawcza skiego os rodka naukoc, iz wego uznaja w ostatnim czasie istnieje w nim bardzo z ywe zainteresowanie metodologia marksizmem. nowa to mo Od konferencji torun skiej zacze wic o przeomie metodologicznym cym odbicie ogo w historii prawa, stanowia lniejszego procesu indoktrynacji nauk
Historiografia polska wobec problemu polsko-niemieckiego, Wrocaw 1951. d Zachodni 1952, nr 7-8, s. 491-495. Zob. m.in. Z. Wojciechowski, Na nowym etapie, Przegla 52 Z. Kaczmarczyk, I Ogo lnopolska konferencja historyko w prawa w Toruniu (28-29 czerwca 1950 r.), Czasopismo Prawno-Historyczne 1950, s. 365-400; Pierwszy Zjazd Historyko w Prawa w Toruniu, Pan stwo i Prawo 1950, nr 11, s. 97-114. 53 Wojciechowski dokona przy tym samokrytycznego rozrachunku z go wnymi tezami zawarc, iz tymi w jego pracy Pan stwo polskie w wiekach s rednich, uznaja przewaz ya w niej przedwojenna tendencja do podkres lania formalnej tematyki prawno-ustrojowej.
51 50

210

Materiay

humanistycznych i spoecznych w duchu stalinowskim. W specjalnym sprawozdaniu pokonferencyjnym Juliusz Bardach podkres la pojednawcze stanowisko Zygmunta Wojciechowskiego oraz promarksistowskie nastawienie modej kadry cego jednak generalnie dorobku s (np. Kaczmarczyka bronia rodowiska poznan sdzanego o odchylenie klerykalno-nacjonalistyczne) i cze s kiego posa ci starszej profesury 54. Druga ogo lnopolska konferencja historyko w prawa, odbyta w Poznaniu cznie samej tematyce w dniach 25-26 listopada 1950 r., suz yc miaa wya ce pokazac badawczej 55. W trakcie zjazdu wygoszono referaty problemowe, maja ciu wybrane istotne zagadnienia z historii rozwoju spoecznego Polski w uje metodologii marksistowskiej. Kaczmarczyk i Sczaniecki wygosili referat pt. Kolonizacja na prawie niemieckim w Polsce a rozwo j renty feudalnej 56. Ich pienie nawia zywao otwarcie do prac klasyko wysta w marksizmu i radzieckiej literatury historycznoprawnej 57. Referat Kaczmarczyka i Sczanieckiego potwierdzac mia przy tym ich symboliczny akces do grona historyko w marksistowskich 58. Czasopisma Prawno-HistoryczUchwaa konferencyjna upowaz nia redakcje nego do opracowania ogo lnego projektu badan historyczno-prawnych na najbliz sze zowych 5 lat, w tym do zdefiniowania na bazie materializmu historycznego we zagadnien z historii polskiego pan stwa i prawa, koniecznych dla nowej syntezy przedmiotu. Obie konferencje historyko w prawa oznaczay formalny zwrot w kierunku partyjnych wytycznych badawczych opartych na teorii marksistowskiej i metodolo zdecydowana gii materializmu historycznego. Waz nym ich fragmentem okazaa sie krytyka burz uazyjnej historii prawa, kto rej zarzucano idealizm, schematyzm rodowisko poznan i dogmatyczny formalizm. S skie skupione woko Wojciechowsdzone zostao o zbytnie sympatie kiego oraz jego Instytutu Zachodniego posa prokos cielne i stanowisko nacjonalistyczne. W przedwojennej metodologii nauk c historycznoprawnych dostrzegano przede wszystkim niedostatek badawczych uje integralnych brak podejs cia klasowego, odrywanie dziejo w ustroju pan stwa od c ogo lnych trendo w rozwoju spoeczno-gospodarczego, statycznos c uje , deficyt dowego, zbyt mae zainterew badaniach historii porozbiorowej i dziejo w prawa sa spoeczna , nadmiar ekonomizmu i nacjonalizm. Wskazywano na sowanie historia lekcewaz enie kwestii periodyzacji, brak odpowiednich wydawnictw z ro dowych, niedostatek krytyki naukowej oraz zbytnie uleganie wpywom nauki zachodniej Czasopisma Prawno-Historycznego) z jednoczesnym (ro wniez przez redakcje gnie c dalekcewaz eniem osia uczonych radzieckich. Rozwo j historii prawa w poz a nym kierunku marksistowskim dostrzegano natomiast w odpowiednim doborze
54 z Kaczmarczyk protestowa ponadto przeciwko projektowi zawe enia poznan skich badan histocznie do okresu s rycznoprawnych wya redniowiecznego. Zob. tez T. Rut kowski, Nauki historyczne..., s. 215-217. 55 M. Sczaniecki, II Ogo lnopolska Konferencja Historyko w Prawa w Poznaniu 25-26 XI 1950, Czasopismo Prawno-Historyczne 1951, s. 400-421; II Ogo lnopolska konferencja historyko w prawa w Poznaniu, Pan stwo i Prawo 1951, nr 1, s. 97-108. 56 d o braku zwia zku genetycznego mie dzy folwarkiem XII i XIII w. W referacie wyraz ono pogla tkowym charakterze renty pienie z a folwarkiem pan szczyz nianym XV czy XVI w., o wyja nej w okresie dzy renta odrobkowa a renta pan . kolonizacji oraz o zasadniczej ro z nicy pomie szczyz niana 57 pienie Kaczmarczyka i Sczanieckiego odwoywao sie jednak ro Wysta wniez do dorobku historiograficznego J. Rutkowskiego, K. Tymienieckiego i H. owmian skiego. 58 Zarys dziejo w Wydziau..., s. 125.

Materiay

211

tematyki badawczej oraz ksztatowaniu postawy ideowej modej generacji uczonych i przemys lanym tworzeniu struktur organizacyjnych 59. li ponadto udzia Poznan scy historycy prawa (Sczaniecki, Kaczmarczyk) wzie w I Konferencji Metodologicznej Historyko w Polskich zorganizowanej w Otwocku w dniach od 28 grudnia 1951 do 12 stycznia 1952 r. 60 Spotkanie miao stanowic da c faktycznie jednym substytut Powszechnego Zjazdu Historyko w Polskich, be s z elemento w stalinizacji nauki historycznej. Propagowana przez cze c uczestniko w powos w kilku najbliz zasada partyjnos ci i poste ci badan historycznych staa sie dyrektywa obowia zuja ca oficjalnie historyko szych latach go wna w polskich. Motywem przewodnim konferencji i toczonych w jej trakcie obrad bya kwestia metodologii marksistowskiej oraz zagadnienia periodyzacji dziejo w Polski w ze narodo stawieniu poro wnawczym z historia w ZSRR. nie zaproszono Zygmunta Wojciechowskiego, kto Na konferencje ry uczestc m.in. w skad niczy jednak dalej w krajowym z yciu naukowym, wchodza Komitetu Nauk Prawnych przy Wydziale I PAN oraz Rady Naukowej Instytutu cym rady redakcyjnej Czasopisma PrawHistorii PAN. Zosta tez przewodnicza no-Historycznego wydawanego jako periodyk ogo lnopolski. Instytut Zachodni zmuszany by stopniowo do ograniczania swojego potencjau organizacyjnego i naukowego na rzecz Polskiej Akademii Nauk. Kierownictwo bie PAN, jako Instytutu walczyo pomimo tego o zachowanie jego autonomii w obre os rodka badan sowianoznawczych. W marcu 1952 r. Juliusz Bardach dokona c cze s specjalnej lustracji Instytutu, krytykuja c jego programu badawczego oraz ideowe nastawienie jego pracowniko w z Wojciechowskim na czele. Postulowa jednak ostatecznie jego dalsze utrzymanie, pod warunkiem przeprowadzenia c zaktywizoodpowiedniej reorganizacji placo wki 61. Wskazywa na koniecznos sickiego), wania grupy historyko w partyjnych (m.in. Z. Kaczmarczyka i J. Wa cych wpywac Instytutu. moga na polityke cie decyzji o ostatecznej likwidacji W 1953 r. wadze partyjne rozwaz ay podje Instytutu lub znacznym ograniczeniu jego dziaalnos ci. Plany te nie zostay jednak du na wcia z zrealizowane, m. in. ze wzgle silny autorytet naukowy Zygmunta da cego czonkiem Komisji Konstytucyjnej i czonkiem Wojciechowskiego, be rzeczywistym PAN 62. W swoich publikacjach naukowych gosi on nadal teze cza c ja z terminologia marksistowska o macierzystych ziemiach polskich, a ca wagi walk klasowych w interpretowaniu stosunko dotycza w polsko-niemieckich powych Niemco oraz dychotomicznym podziaem na poste w z NRD i reakcjonisto w zachodnioniemieckich.

59 Zob. tez H. Olszewski, Jana Baszkiewicza Powstanie zjednoczonego pan stwa polskiego na przeomie XIII i XIV w. a rozwo j nauki historii prawa w pierwszej poowie lat pie c dziesiatych XX w. w Polsce, Czasopismo Prawno-Historyczne 2005, z. 1, s. 138-139. 60 W. Kula, Konferencja historyko w w Otwocku, Mys l Filozoficzna 1952, nr 2; R. Werfel, Poczatek zasadniczego zwrotu (konferencja historyko w polskich w Otwocku), Nowe Drogi 1952, nr 1-2, s. 43-49; I Konferencja Metodologiczna Historyko w Polskich w Otwocku, Warszawa 1953; R. Stobiecki, Pierwsza Konferencja Metodologiczna Historyko w Polskich, w: Skryte oblicze systemu komunistycznego. U z ro de za, red. R. Backer, P. Hubner, Warszawa 1997. 61 d Zachodni 1994, J. Bardach, Notatka w sprawie Instytutu Zachodniego, 5.03.1952 r., Przegla nr 3, s. 205-208. 62 Zob. m.in. T. Rutkowski, Kopot z uczonym. Wadze PRL wobec Zygmunta Wojciechowskiego d Zachodni 2005, nr 3. w 1953 r., Przegla

212

Materiay

dy o koniecznos Na zgromadzeniach naukowych Instytutu wygaszano pogla ci zastosowania w jego programie badawczym metody materializmu historycznego. Zdzisaw Kaczmarczyk, Bogusaw Les nodorski i Juliusz Bardach krytykowali zbyt powolne starania placo wki i samego Wojciechowskiego czynione w kierunku przyspieszenia deklarowanego przeomu metodologicznego w naukach humanistycznych 63. to decyzje o rozPo s mierci Wojciechowskiego w paz dzierniku 1955 r. podje zaniu Instytutu, do kto wia rego jednak nie doszo na skutek akcji poznan skich na czele 64. naukowco w z Gerardem Labuda Po 1956 r. Instytut Zachodni traci stopniowo status jednego z najbardziej dynamicznych interdyscyplinarnych os rodko w naukowych polskiej humanistyki. mierc Wojciechowskiego oznaczaa ponadto zmierzch s wietnos ci poznan skiej S gay czaso szkoy historii prawa, kto rej tradycje sie w przedwojennych. Z Instytutem zani byli nadal Micha Sczaniecki i Zdzisaw Kaczmarczyk. Zachodnim zwia Sczaniecki w latach 1959-1962 by wicedyrektorem, a w latach 1962-1964 cego konfliktu z lokalnymi wadzami dyrektorem Instytutu. Na skutek narastaja PZPR zmuszono go do dymisji we wrzes niu 1964 r. W paz dzierniku 1964 r. cym obowia zki dyrektora Instytutu zosta Zdzisaw Kaczmarczyk, kto penia ry puja cego zrezygnowa z tej funkcji po roku, w protes cie przeciwko procesowi poste upolityczniania Instytutu. Pozosta on jednak w Komitecie Redakcyjnym Przedu Zachodniego. gla pnych latach Instytut Zachodni skupia sie przede wszystkim na W naste dzynarodowych, a badania badaniach z zakresu nauk politycznych i stosunko w mie historyczne (czy tym bardziej historycznoprawne) zeszy w jego polityce naukowej a cza ca Instytut z poznan wyraz nie na dalszy plan. Osoba skim s rodowiskiem historycznoprawnym by od lat 70. ub. wieku Henryk Olszewski, two rca Katedry Historii Doktryn Polityczno-Prawnych na Wydziale Prawa UAM i redaktor Czasopisma Prawno-Historycznego. W Instytucie Zachodnim peni funkcje prezesa Kuratorium i przez wiele lat by czonkiem Rady Naukowej IZ oraz Rady du Zachodniego. Redakcyjnej Przegla
MIKOAJ TYRCHAN Poznan ABSTRACT During the interwar period an autonomous scientific school of historians of law was created in Poznan by scholars grouped around Zygmunt Wojciechowski and the milieu of the initiators of the Polish Western thought. Its research traditions were continued after 1945 at Poznan University and in the intense activity of the Institute for Western Affairs. The Poznan historians of law took active part in research on the German Nazi occupation of Poland during the Second World War and in studies of the Regained Territories (in the aspect of their historical heritage and current political-economic issues). In the second half of the 1940s the Institute for Western Affairs was one of the most important Polish research centres. In the Stalinist period the scientific milieu of the Institute was subjected to numerous restrictions in terms of finances and censorship, and even to certain political repressions. Nevertheless, Zygmunt Wojciechowski continued to fulfill his leading role at the Institute to the end of his life. The article discusses the basic directions of research undertaken by the historians of law within the framework of activity of the Institute for Western Affairs.
63 K. Mys li n ski, Dyskusja nad rola i zadaniami Instytutu Zachodniego i Przegladu Zachodniego, Kwartalnik Historyczny 1954, nr 4. 64 d Zachodni 2003, nr 3. G. Labuda, Instytut Zachodni w obliczu likwidacji w roku 1955, Przegla

You might also like