You are on page 1of 5

„Morskie Opowieści”

Był kiedyś taki zwyczaj


Że żeglarze na żaglowce
Jak nie mogli zabrać żon
To zabierali owce

Refren:
Hej ha kolejkę nalej,
Hej ha kielichy wznieśmy
To zrobi doskonale
Morskim Opowieściom

Pływał raz marynarz, który


Złapał kiedyś taką chcice
Że jak wyłowili sieci
Zerżnął ośmiornicę

Ref.

Znałem też jednego majtka


Co nie ruchał przez rok cały
I jak wsadził rybie w dupę
To jej wyszły gały

Ref.

Znałem kiedyś kapitana


Wielki był miłośnik sportu
Stawiał żagle na fujarze
I wychodził z portu

Ref.

Łajba nasza jest wspaniała


Zapierdalać tsza od rana
A wieczorem polerować
Laskę kapitana

Ref.

Żyły kiedyś w Anglii kozy


Tak wspaniale tresowane
Że w rzemiośle zastąpiły
Każdą kurtyzanę

Ref.

A gdy koza szła do kotła


Bo czasami tak się zdarza
To wtedy cała załoga
Jebała kucharza

Ref.

Płynie sobie rower wodny


Płynie sobie rower wodny
Jak w niego przypierdolimy
To będzie podwodny

Ref.

Znałem kiedyś marynarza


Chuja miał jak trzy armaty
I wytryskiem z tej giwery
Zatapiał fregaty

Ref.

Ta ostatnia zwrotka to o mnie była


Pływał z nami raz szantymen
Śpiewał bardzo niskim basem
W rękach zawsze miał gitarę
Ster trzymał kutasem

Ref.

Kiedy boczny szkwalik przywiał


Ster mu w jaja tak przywalił
Już nie basem, a sopranem
W porcie walił

Ref.

Raz płynąłem przez Pacyfik


Była wtedy straszna flauta
Wprost na łajbę nam się zjebał Ruski kosmonauta

Ref.

I słuchajcie zwrotka regionalna z mikołajek


Byłem kiedyś w Mikołajkach
Patrzę a tam spod pagaja
Wychodzi stary marynarz
Bez lewego jaja

Ref.

Pływał raz marynarz, który


Na pokładzie sobie gwizdał
I za karę mu wyrosła
Gadająca pizda
Ref.

Pływał z nami kursant młody,


Co w kokpicie stawał prosto
Jak go bom pierdolnął w głowę
To wyleciał w kosmos

Ref.

Mieszkał w Rynie bosman młody,


co miał chuja jak ze stali,
więc mu wszyscy jak na poler,
cumy zarzucali

Ref.

Pływał z nami raz marynarz


Niezła był z niego pizda
Jak pierdolnął jajem w burtę
To tylko zagwizdał

Ref.

Znałem kiedyś marynarza,


Umiał nogi tak rozkraczyć
Że jajami zastępował
Osiem odbijaczy

Ref.

Znałem raz japonkę w Tokio


Co śpiewała piosnki sprośne
Gdy rozdziała swe kimono
Cycki miała skośne

Ref.

Znałem też murzynkę w Rio,


Co w miłości była śmiała
Wierzcie albo nie wierzcie
Całkiem w poprzek miała

Ref.

Pływał z nami młodszy kuchtan


Masochista pederasta
Który swe klejnoty prażył
W prodiżu do ciasta
Ref.

A że właśnie na tym statku


Był cholerny problem z cukrem
To załogo się dziwiła
Skąd to ciasto z lukrem?

Ref.

Raz płynąłem przez Pacyfik,


Goła baba mi się śniła
Jak się rano obudziłem,
Dziura w burcie była.

Ref.

Był raz marynarz, który,


Myślał, że go dupa boli
Patrzy a to sam kapitan
W koi go pierdoli

Ref.

Tam na końcu korytarza,


Bosman zgwałcił marynarza
Czy go zgwałcił, czy nie zgwałcił
Otwór mu zniekształcił.

Ref.

Był raz marynarz, który


Miał papugę znaną w świecie
Która była pokładową
Mistrzynią w minecie.

Ref.

Za usługi tej papugi


Każdy mu dolara płacił
Nic dziwnego, że w tym rejsie
Szybko się wzbogacił

Ref.

A dla kogo jeden dolar


Była to za duża kwota
Mógł pożyczyć od bosmana
Szczerbatego kota

Ref.
Znałem kiedyś marynarza
Lubił piwo oraz tańce
Jak się odlał
To wypełnił śluzę na guźańce

Ref.

Znałem kiedyś kurtyzanę


Co się zwała krwawa bronka
Bo jak zacisnęła uda
Obcinała członka

Ref.

Żyła raz w Londynie kurwa


Tak w rzemiośle wyrobiona
Że w godzinę obskoczyła
Eskadre Nelsona

Ref.

Pożarł rekin raz bosmana


Nie śmiejcie się kochani
Bosman żyje rekin umarł
Zatruł się zwłokami

Ref. X2

You might also like